Prezydent Donald Trump wysłał listy do prezesów 17 koncernów farmaceutycznych, żądając obniżenia cen leków do najniższego poziomu stosowanego w reszcie świata. Zagroził, iż jeżeli tego nie zrobią w ciągu 60 dni, administracja wykorzysta wszelkie narzędzia, by je do tego zmusić.
O wysłaniu listów poinformowała podczas briefingu rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt, cytując jedną z wiadomości, wysłaną do szefa koncernu Eli Lilly. Trump napisał w nim, iż oczekuje od firmy, iż zobowiąże się do obniżenia cen leków do poziomu stosowanego w innych państwach rozwiniętych.
“Obecnie w Stanach Zjednoczonych ceny leków markowych są średnio choćby trzy razy wyższe, niż gdziekolwiek indziej za te same leki. To niedopuszczalne obciążenie dla ciężko pracujących amerykańskich rodzin kończy się wraz z moją administracją. W przyszłości jedyne, co zaakceptuję od producentów leków, to zobowiązanie, które zapewni amerykańskim rodzinom natychmiastową ulgę od ogromnie zawyżonych cen leków i położy kres wykorzystywaniu amerykańskich innowacji przez Europę i inne kraje rozwinięte” – napisał Donald Trump.
Prezydent Trump domaga się, aby firmy obniżyły ceny w USA do najniższego poziomu stosowanego w innych państwach rozwiniętych. Zapowiedział, iż choć liczy na współpracę firm w tej kwestii, to w przypadku odmowy Biały Dom wykorzysta wszelkie narzędzia, jakie ma dyspozycji, by zakończyć obecny proceder. Już wcześniej amerykański prezydent mówił, iż władze obcych państw, zwłaszcza państw UE, wymuszały na koncernach farmaceutycznych niskie ceny leków, a koncerny nadrabiały podwyższaniem cen w USA, wobec czego amerykańscy pacjenci w praktyce subsydiowali systemy opieki zdrowotnej w Niemczech i innych częściach Unii Europejskiej.
Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP)