Czwarta potwierdzona ofiara powodzi: Lokalne "Nowiny Nyskie" poinformowały, iż ciało mężczyzny zostało odnalezione po północy w okolicy myjni na ul. Jagiellońskiej. Zmarłym ma być 71-letni lekarz, znany chirurg i były ordynator oddziału tamtejszego szpitala. W niedzielę wracał z placówki w Prudniku do Nysy. Informację o zgonie przekazał jego zięć. "Niestety nie żyje, proszę o modlitwę w jego intencji!" - napisał na portalu X. W rozmowie z Wirtualną Polską tragiczne doniesienia o zgonie poszukiwanego 71-latka potwierdziła również nyska policja.
REKLAMA
Zobacz wideo Jaką pomoc dla powodzian oferuje państwo?
Działania żołnierzy WOT: Jeszcze w niedzielę lokalne media donosiły, iż ratownicy odnaleźli na zalanej drodze samochód lekarza. Rodzina apelowała o pomoc w poszukiwaniach. Z relacji lokalnych reporterów wynika, iż około godziny 1.30 na miejscu odnalezienia zwłok działania prowadzili żołnierze WOT. Warunki panujące w okolicy były tak ciężkie, iż transport był możliwy wyłącznie dzięki ciężkim wozom bojowym.
Sytuacja w mieście: Nysa należy do miast, dla których skutki powodzi były najbardziej dotkliwe. Sytuacja pogorszyła się drastycznie po zwiększeniu zrzutu wody z jeziora Nyskiego do Nysy Kłodzkiej. Zalany został między innymi oddział ratunkowy powiatowego szpitala, z którego ewakuowano 33 pacjentów. W poniedziałek władze podjęły decyzję o zamknięciu szkół i placówek opiekuńczych. Wiele dróg pozostaje nieprzejezdnych, zamknięte są obydwa mosty w mieście.
Więcej o przebiegu powodzi znajdziesz w relacji na żywo prowadzonej na Gazeta.pl.
Źródła: Nowiny Nyskie, Wirtualna Polska, IAR
