Czwartkowy poranek na ulicy Andersa w Białymstoku przywitał kierowców utrudnieniami w ruchu i zatorem. Było to spowodowane upadkiem mężczyzny z kładki dla pieszych. Na miejsce musiały przyjechać służby ratownicze, które po udzieleniu pierwszej pomocy, przewiozły poszkodowanego do szpitala. Całe zdarzenie wyglądało dramatycznie. W sieci pojawiło się nagranie, na którym widać, jak mężczyzna idzie kładką dla pieszych przez ulicę Andersa i nagle upada na jezdnię. Na szczęście akurat nie spadł na żaden z przejeżdżających tamtędy samochodów. Gdyby spadł na jakieś auto, poszkodowanych lub ofiar mogłoby być więcej. A być może skończyłoby się czyjąś śmiercią. [twitter:https://publish.twitter.com/?url=https://twitter.com/Stop_Cham/status/1900118712490799134#] W każdym razie na miejsce, krótko po godz. 9.00, od razu pierwsza przyjechała Straż Pożarna, która miała najbliżej ze strażnicy. Na miejscu pojawiły się błyskawicznie dwa zastępy Straży Pożarnej, które udzieliły poszkodowanemu pierwszej pomocy. kilka później pojawiła się karetka pogotowia i strażacy po zabezpieczeniu mężczyzny i miejsca zdarzenia, przekazały go zespołowi ratownictwa medycznego. Po nieco ponad godzinie służby opuściły ulicę Andersa i ruch wrócił do normy. Wiadomo
