To przełom! 435 ustaw w drodze. Już 12 stanów w USA powiedziało stop polityce gender!

afirmacja.info 1 rok temu

Kentucky stało się właśnie 12 stanem w USA, który robi krok do tyłu w polityce gender, oprócz kilku państw w Europie i poza nią (w USA są to stany: Alabama, Arizona, Arkansas, Floryda, Georgia, Idaho, Mississippi, Tennessee, Teksas, Południowa Dakota i Utah). Jak z przerażeniem podaje organizacja Human Rights Campaign działająca na rzecz osób LGBT, 435 różnych ustaw dotyczących tych kwestii jest właśnie w drodze. Tylko w tym roku uchwalono ich 9. Szaleństwo łazienkowe, legalne ubezpładnianie dzieci i obcinanie im zdrowych narządów pod pozorem afirmacji gender, wprowadzające w pomieszanie płci akcje (anty)edukacyjne przynajmniej w Kentucky mają być wstrzymane. Prawo obwarowano restrykcjami.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: “Chrońmy dzieci, wspierajmy rodziców”. Debata nt. przemocy wśród młodzieży

To już nie zefirek, ale wicher zmian!

Walka jest bardzo zacięta. Republikańskie Kentucky General Assembly (odpowiednik stanowego parlamentu) przegłosowało ustawę zabraniającą tzw. terapii afirmującej wobec nieletnich oraz tzw. polityki łazienkowej ułatwiającej uczniom i studentom identyfikującym się niezgodnie z płcią biologiczną na wstęp do pomieszczeń zarezerwowanych dla płci przeciwnej. Ale zmian jest więcej. Potem demokratyczny gubernator zawetował ustawę, po czym, pod koniec marca 2023, republikańskie w większości Kentucky General Assembly odrzuciło weto gubernatora. W ten sposób Kentucky stało się 12 stanem w USA, który robi krok do tyłu w polityce gender, oprócz kilku państw w Europie i poza nią. Z drugiej strony grzmi i wije się ACLU, grożąc sądem czy American Academy of Pediatrics praktykując „oświadczeniozę” lub Human Rights Campaign. Stan Kentucky przyłączył się właśnie do 11 innych stanów, które odważyły się już na taki krok, jak Alabama, Arizona, Arkansas, Floryda, Georgia, Idaho, Mississippi, Tennessee, Teksas, Południowa Dakota i Utah. Ale to jeszcze nie koniec tych wieści. “Ustawodawcy w kolejnych 21 stanach rozważają projekty ustaw, które zakazywałyby opieki potwierdzającej płeć gender” – donosi Forbes za organizacją Human Rights Campaign. Jak z przerażeniem stwierdza na swoim Tweeterze ta organizacja, „Ponad 435 ustaw anty – LGBT jest procedowanych właśnie w 37 stanach”, a 9 zostało uchwalonych tylko w tym roku. To chyba już nie zefirek, ale porządny powiew zmian!

Zdefraudowana nauka i zdrowy rozsądek

Oczywiście wiele zależy od tego co kto rozumie pod hasłem „anty”. Zważywszy na fakt, iż dzieci i młodzież są w wieku rozwojowym, kiedy osobowość i wszelkie tożsamości są jeszcze bardzo płynne, a choćby ponad 80% dzieci wraca do identyfikacji zgodnej z płcią biologiczną (dane np. ze strony Instytutu „Ona i On”) do czasu dorosłości oraz to, iż 15-17- latkowie mają wciąż jeszcze ograniczone umiejętności udzielania tzw. świadomej zgody na nieodwracalne skutki podawania hormonów, czy nie daj Boże operacji neutralizującej płeć – mówienie o ‘młodzieży LGBT’ jest poważnym nadużyciem. Dane z 10 krajów, o których pisaliśmy wskazują wszak na rosnącą wręcz epidemię wśród młodzieży identyfikacji gender zaburzających naturalny rozwój. Liczby nie kłamią, choćby jeżeli media LGBT typu Pink News zgrabnie zaprzeczają prawdzie uważając ją mity. My podawaliśmy dane wprost z klinik.

ZOBACZ RÓWNIEŻ:

Reprezentujący Partię Republikańską w Knetucky Shane Baker wypowiadał się, iż nowo uchwalona ustawa to sposób na ochronę dzieci przed „staczaniem się [w przepaść] na ścieżce fantazji”. Gubernator Andy Beshear akcentował z kolei, iż to rodzice, a nie rząd, „powinni podejmować ważne decyzje medyczne dotyczące ich dzieci”. Tak, tylko powstaje tu pytanie, na jakiej podstawie rodzice mają podejmować te świadome decyzje, skoro tzw. eksperci ulegają zbiorowemu, ideologicznemu szaleństwu, a przestali się kierować danymi naukowymi. Mam tu na myśli, organizacje tej rangi co Amerykańskie Towarzystwo Psychologiczne (APA), które produkuje niemal seryjnie dokumenty typu: „Zakaz zmiany identyfikacji trans” wymierzony w dobrowolną psychoterapię (APA „bez zastrzeżeń uważa różnorodność płciową za normalną, a za nieodłączne i ważne uznanie nieodłącznego zdrowia różnorodności płciowej”). APA w swoim oświadczeniu podaje także iż tożsamości płciowej nie można zmienić poprzez leczenie, tylko skąd te przypadki detranzycji, o których także pisaliśmy? Podobnie czyni American Academy of Pediatrics popychając opinię publiczną tylko w kierunku afirmatywnym (o aferze w tej organizacji i uciszaniu sprzeciwu pisaliśmy już dla Państwa). Na szczęście honoru lekarzy dziecięcych broni konkurencyjna organizacja.

To ile miałoby być tych łazienek?

Co konkretnie oznacza uchwalone właśnie prawo w stanie Kentucky?

Determinacja stanu Kentucky nie wzięła się znikąd. Uchwalane powszechnie np. polityki edukacyjne nakazywały np. dostowywanie wyposażenia szkół do percepcji płci ze szkodą dla pozostałych uczniów, dochodziło także do molestowania. Ślady tych niedawnych praktyk widać w samym tekście legislacyjnym: „Ustawa zabrania uczniom transpłciowym w szkołach publicznych korzystania z toalet, szatni i pryszniców odpowiadających ich tożsamości płciowej oraz instruuje urzędników szkolnych, aby zakazali nauczania o seksualności i chorobach przenoszonych drogą płciową dla dzieci poniżej piątego poziomu. Zabrania się również podmiotom świadczącym opiekę zdrowotną świadczenia usług potwierdzających gender nieletnim ‘w celu próby zmiany wyglądu lub postrzegania płci nieletniego’’. Prawo zostało obwarowane restrykcjami. „Zgodnie z prawem licencje świadczeniodawców opieki zdrowotnej mogą zostać cofnięte za wszelkie naruszenia” – ostrzega Forbes.

Idź do oryginalnego materiału