Skype powstał w 2003 roku, stworzony przez Niklasa Zennströma i Janusa Friisa. Microsoft kupił go w 2011 roku za 8,5 miliarda dolarów, integrując go z różnymi produktami. Zastąpił nim Windows Live Messenger.
"W 2010 roku ze Skype korzystało choćby 100 mln użytkowników dziennie. Na przełomie pierwszej i drugiej dekady tego wieku to właśnie Skype był głównym źródłem do komunikacji sieciowej. Tymczasem Microsoft spisał swój produkt na straty, wszyscy przesiedli się bowiem na inne komunikatory" – pisało InnPoland.
Skype ostatnie podrygi popularności przeżył w czasie pandemii, bo wielu z nas używało go do bezpłatnych wideorozmów z bliskimi. przez cały czas jednak korzystało z niego wiele osób, m.in. w komunikacji biznesowej.
Wszyscy kojarzymy też głośną sprawę zwolnienia graficzki, właśnie przez Skype'a, w zeszłym roku. Do dziś niektórzy na niego mówią "Skajpaj" za sprawą słynnej sceny w serialu "rodzinka.pl".
Microsoft stawia krzyżyk na komunikatorze Skype. Aplikacja przestanie działać w maju
"Od maja 2025 r. Skype nie będzie już dostępny. W najbliższych dniach możesz zalogować się do Microsoft Teams Free dzięki swojego konta Skype, aby pozostać w kontakcie ze wszystkimi czatami i kontaktami. Dziękujemy za bycie częścią Skype" – czytamy na profilu komunikatora na X.
Obecnie na rynku rządzą takie komunikatory jak m.in. Discord, Messenger, Whatsapp czy bezpośrednia alternatywa dla Skype'a: Zoom. Microsoft od dłuższego czasu nie rozwijał swojej aplikacji, więc użytkownicy przestali korzystać z przestarzałego komunikatora.
Gigant z Richmond skoncentrował się na słynnych "Teamsach". Wcześniej planował go przekształcić w platformę używaną przede wszystkim przez firmy i korporacje. Jednak w międzyczasie wszyscy zaczęli korzystać ze Slacka i właśnie Teams, więc porzucił reanimację "Skajpaja".