W Polsce z bezpłatnej profilaktyki przeciw RSV skorzystać mogą w ramach programu lekowego tylko dzieci z grup ryzyka. Mowa tu przede wszystkim o skrajnych wcześniakach, dla których wirus ten może być szczególnie niebezpieczny. Teraz ma się to zmienić. Ministerstwo Zdrowia chce osiągnąć populacyjną ochronę, by kolejny sezon infekcyjny był już wolny od wirusa RSV. Co to oznacza w praktyce?
REKLAMA
Zobacz wideo Jak ochronić dzieci przed zakażeniem wirusem RSV i grypy?
Szczepienia ochronne dla wszystkich dzieci? MZ chce walczyć z wirusem RSV
Do tej pory nie opracowano skutecznej szczepionki przeciwko RSV, natomiast możliwa jest tzw. immunizacja bierna. Dzieciom z grupy podwyższonego ryzyka podawano przeciwciała monoklonalne klasy IgG o nazwie paliwizumab. Jednak jak pokazują doświadczenia innych krajów, korzyści z wprowadzenia powszechnej profilaktyki przeciw wirusowi RSV dla wszystkich niemowląt, a nie tylko tych z wybranych grup ryzyka, są widoczne już bardzo szybko.
- Następuje istotny spadek liczby infekcji i hospitalizacji - podkreśla w rozmowie z portalem rynekzdrowia.pl dr Ilona Małecka. - o ile zapewniamy tę ochronę wszystkim niemowlętom, to jak pokazują doświadczenia w innych krajach, możemy faktycznie z perspektywy zdrowia publicznego widzieć efekty tych programów w sensie realnego obniżenia zapadalności na infekcje RSV w danym sezonie - zaznacza specjalistka.
Ochrona przed RSV w innych krajach
Z takiego rozwiązania korzysta wiele krajów. Jako pierwsze wprowadziły populacyjne programy profilaktyki dla wszystkich niemowląt: USA, Francja, Niemcy, Hiszpania i Luksemburg. Następnie do tej grupy dołączyły: Kanada, Chiny, Japonia, Belgia, Finlandia, Chile, Irlandia, Szwajcaria, Włochy, Portugalia, Kuwejt, Australia i Arabia Saudyjska. Teraz ma do nich dołączyć również Polska. "Ministerstwo Zdrowia wprowadziło zapis o uodpornieniu biernym przeciwko RSV do Programu Szczepień Ochronnych na 2025 rok, ale żeby osiągnąć ochronę populacyjną musi być one finansowane ze środków publicznych, bo inaczej nie wszyscy rodzice skorzystają z możliwości zabezpieczenia. Po prostu nie będzie ich na to stać" - czytamy na wyżej wspomnianym portalu.
Przeciwciała to skuteczna broń przed wirusem
Tzw. szczepionki przeciw RSV podaje się jednorazowo na sezon aktywności wirusa. Okres ten w regionie europejskim trwa mniej więcej od listopada aż do końca kwietnia. Zdaniem lekarzy, o ile będą one powszechne i dostępne dla wszystkich maluchów, zdołamy zmniejszyć transmisję RSV w całej populacji. - Korzyści są m.in. bezpośrednie medyczne, czyli mniej wizyt w poradniach POZ, na SOR-ach, mniej hospitalizacji, mniejsze zużycie antybiotyków, co jest istotne zwłaszcza w dobie narastającej antybiotykooporności - wskazuje dr Małecka.