The Great Reset – czyli “teoria spiskowa” opisana słowami jej twórców.

dakowski.pl 6 godzin temu

The Great Reset

Czyli “teoria spiskowa” opisana słowami jej twórców.

[Pod koniec ich “modlitwa do szatana. md]

OCT 22 mariuszjagora

Niedawno znany z „wiarygodności w weryfikowaniu faktów” Demagog, zarzucił, iż były Minister Edukacji Czarnek dał 1,5 mln zł na badanie i promocję teorii spiskowej pod tytułem Wielki Reset, odnosząc się do projektu badawczego prowadzonego na Politechnice Warszawskiej przez prof. Jacka Janowskiego.

Wynikiem prac badawczych jest wielotomowa publikacja, która analizuje elementy wielkiego resetu, ustala metodologię, opisuje symptomy, korelaty, wymienia obiekty wielkiego resetu, analizuje procesy oraz w ostatnim tomie przedstawia hipotezy i tezy.

Analiza tej wielotomowej publikacji okazała się zbyt dużym wyzwaniem dla zespołu Demagoga, ale czemu nie dokonali prostego sprawdzenia tej „teorii spiskowej” u jej źródeł? Oryginalne strony dedykowane projektowi zostały usunięte, ale część z nich można znaleźć w archiwum Internetu.

Dlaczego potrzebny był Wielski Reset? Bo, jak czytamy na stronie WEF, „istnieje pilna potrzeba współpracy globalnych interesariuszy w wspólnym, skoordynowanym zarządzaniu bezpośrednimi konsekwencjami kryzysu COVID-19. Aby poprawić stan świata, Światowe Forum Ekonomiczne rozpoczyna inicjatywę The Great Reset.” Kim są Ci globalni interesariusze, tak potężni, iż są w stanie zarządzać konsekwencjami wynikającymi z kryzysu?

Cytując oryginalną stronę www poświęconą Wielkiemu Resetowi, dowiadujemy się iż kontekstem do ogłoszenia jego potrzeby był kryzys „związany z pandemią Covid-19 oraz spowodowane przez nią zakłócenia polityczne, gospodarcze i społeczne zasadniczo zmieniają tradycyjny kontekst podejmowania decyzji. Niespójności, nieadekwatności i sprzeczności wielu systemów – od zdrowia i finansów po energię i edukację – są bardziej niż kiedykolwiek narażone w globalnym kontekście troski o życie, środki do życia i planetę. Liderzy znajdują się na historycznym rozdrożu, zarządzając krótkoterminowymi presjami w obliczu średnio- i długoterminowej niepewności.”

Co ten kontekst umożliwił? „Wraz z nadejściem wyjątkowej okazji do kształtowania procesu odbudowy, inicjatywa ta dostarczy wiedzy, która pomoże wszystkim tym, którzy determinują przyszły stan globalnych stosunków, kierunki rozwoju gospodarek krajowych, priorytety społeczne, charakter modeli biznesowych i zarządzanie globalnymi dobrami wspólnymi. Czerpiąc z wizji i rozległej wiedzy liderów zaangażowanych w społeczności Forum, inicjatywa Great Reset ma szereg wymiarów, aby zbudować nową umowę społeczną, która szanuje godność każdego człowieka.”

Kim są globalni interesariusze, tak wpływowi, iż wpływają na stan globalnych stosunków, nadają kierunek rozwoju narodowych gospodarek i roszczą sobie prawo do zarządzania globalnymi dobrami wspólnymi? Na liście partnerów widnieją czołowe globalne korporacje jak BlackRock czy chińska Alibaba Group, banki (Deutsche Bank, Goldman Sachs), media społecznościowe (Facebook), firmy farmaceutyczne (AstraZeneca), firmy technologiczne (Microsoft, Google) czy fundacje (Bill&Melinda Gates Foundation, Wellcome Trust). Ale w centrum Wielkiego Resetu jest ONZ i Agenda 2030 z jej celami zrównoważonego rozwoju.

Żeby plan się powiódł, żeby „osiągnąć lepszy wynik, świat musi działać wspólnie i szybko, aby zreorganizować wszystkie aspekty naszych społeczeństw i gospodarek, od edukacji po umowy społeczne i warunki pracy. Każdy kraj, od Stanów Zjednoczonych po Chiny, musi w tym uczestniczyć, a każda branża, od ropy i gazu po technologię, musi zostać przekształcona. Krótko mówiąc, potrzebujemy Wielkiego Resetu kapitalizmu”. Potrzebujemy przejść na Kapitalizm Interesariuszy.

Światowe Forum Ekonomiczne utrzymuje, iż istnieje wiele powodów, aby dążyć do Wielkiego Resetu, ale najpilniejszym z nich jest strach. Strach powoduje, iż ludzie akceptują odbieranie im ich podstawowych praw i wolności, w nadziei na wyeliminowanie jego źródła. A – jak przekonuje WEF – jest się czego bać. Pandemia COVID-19 „doprowadziła do śmierci setek tysięcyosób”, stanowiła „jeden z najgorszych kryzysów zdrowia publicznego w najnowszej historii. Przewidywano, iż będzie miała poważne długoterminowe konsekwencje dla wzrostu gospodarczego, długu publicznego, zatrudnienia i dobrobytu ludzi. Międzynarodowy Fundusz Walutowy przewidywał, iż światowa gospodarka skurczy się.

No i nie zapominajmy o klimacie. Pandemia zaostrzy trwający „kryzys klimatyczny i społeczny. Niektóre kraje już wykorzystały COVID-19 jako pretekst do osłabienia ochrony środowiska i egzekwowania przepisów”. To musi się zmienić. A ponieważ rządzący dowiedzieli się, iż „społeczeństwa w przeważającej mierze wykazały gotowość do poświęceń na rzecz opieki zdrowotnej i oraz słabszych grup społecznych, takich jak osoby starsze”, trzeba to wykorzystać. Wiele firm podjęło już działania, w kierunku przejścia na kapitalizm interesariuszy. „Najwyraźniej istnieje wola budowania lepszego społeczeństwa co trzeba wykorzystać, aby zapewnić sukces tak pożądanego Wielkiego Resetu. Oczywiście, to zrozumiałe, iż będzie to wymagało silniejszych i skuteczniejszych rządów, i zaangażowania sektora prywatnego na każdym kroku.”

Program Wielkiego Resetu miał się składać się z trzech głównych elementów: stworzenia odpowiednich warunków dla „gospodarki interesariuszy” między innymi przez zmiany w podatkach majątkowych, wycofanie dotacji na paliwa kopalne oraz nowe zasady regulujące własność intelektualną, handel i konkurencję. Drugim elementem programu jest realizacja założeń zrównoważonego rozwoju Agendy 2030. Oznacza to na przykład budowanie „zielonej” infrastruktury miejskiej i tworzenie zachęt dla branż do poprawy ich wyników w zakresie wskaźników środowiskowych, odpowiedzialności społecznej i zarządzania (ESG). Trzecim priorytetem Wielkiego Resetu jest wykorzystanie innowacji czwartej rewolucji przemysłowej do wspierania dobra publicznego, zwłaszcza poprzez podejmowanie wyzwań zdrowotnych i społecznych. „Podczas kryzysu związanego z COVID-19 firmy, uniwersytety i inne podmioty połączyły siły w celu opracowania diagnostyki, środków terapeutycznych i możliwych szczepionek; utworzenia ośrodków testowych; stworzenia mechanizmów śledzenia zakażeń; i zapewnienia telemedycyny. Wyobraźmy sobie, co byłoby możliwe, gdyby podobne wspólne wysiłki zostały podjęte w każdym sektorze.” Strach się bać…

Ale w centrum zainteresowania Wielkiego Resetu jest zrównoważony rozwój. A może Wielki Reset jest narzędziem służącym do przyspieszenia osiągnięcia Celów Zrównoważonego Rozwoju Organizacji Narodów Zjednoczonych (SDGs)? Na stronach WEF czytamy, iż „Cele Zrównoważonego Rozwoju zapewniają architekturę, która pozwala sprostać niektórym z naszych najpoważniejszych wyzwań. Zmiana sposobu, w jaki pracujemy, produkujemy i konsumujemy ma najważniejsze znaczenie. jeżeli rządy naprawdę chcą poprawić jakość życia milionów ludzi, muszą zwiększyć współpracę i skupić się na zrównoważonym rozwoju – co oznacza słuchanie społeczności najbardziej dotkniętych nierównościami i tworzenie przyjaznych dla środowiska polityk, które przygotują nas wszystkich na przyszłe sytuacje kryzysowe.”

Prace nad resetem przyspieszyły. Ostatnio państwa zrzeszone w Organizacji Narodów Zjednoczonych przyjęły Pakt dla Przyszłości, dokument nasączony utopijnymi ideami marksistowskimi, który przypomina wyznanie wiary, a nie propozycję dokumentu prawa międzynarodowego. W tekście padają obietnice zlikwidowania na świecie głodu, biedy, wojen, nierówności, wprowadzenia powszechnego dobrobytu, mieszkań dla wszystkich, edukacji na najwyższym poziomie, dostępu do taniej energii itp. Pada też obietnica zreformowania Rady Bezpieczeństwa ONZ „uznając pilną potrzebę uczynienia jej bardziej reprezentatywną, inkluzywną, przejrzystą, wydajną, skuteczną, demokratyczną i odpowiedzialną”.

W centrum dokumentu jest oczywiście “zrównoważony rozwój”, powtarzany w traktacie niczym wyznanie wiary (pojawia się w teście 147 razy) i brzmi jak modlitwa: „Uznajemy, iż zrównoważony rozwój we wszystkich jego trzech wymiarach jest głównym celem samym w sobie i iż jego osiągnięcie, nie pozostawiając nikogo w tyle, jest i zawsze będzie głównym celem multilateralizmu. Potwierdzamy nasze trwałe zaangażowanie w Agendę na rzecz Zrównoważonego Rozwoju 2030 i jej Cele Zrównoważonego Rozwoju. Będziemy pilnie przyspieszać postępy w osiąganiu celów, w tym poprzez konkretne kroki polityczne i mobilizowanie znacznego finansowania dla państw rozwijających się (…)”.

Również kwestie klimatyczne przedstawione są w sposób dogmatyczny: zmiany klimatu, utrata różnorodności biologicznej i degradacja środowiska są jednymi z największych wyzwań naszych czasów, a ich negatywne skutki są nieproporcjonalnie odczuwalne przez kraje rozwijające się i osoby znajdujące się w trudnej sytuacji. Zobowiązujemy się do przyspieszenia wypełniania naszych zobowiązań wynikających z Ramowej konwencji Narodów Zjednoczonych w sprawie zmian klimatu i porozumienia paryskiego. Potwierdzamy cel temperaturowy Porozumienia Paryskiego, jakim jest utrzymanie wzrostu średniej globalnej temperatury na poziomie znacznie poniżej 2 stopni Celsjusza powyżej poziomu sprzed epoki przemysłowej i dążenie do ograniczenia wzrostu temperatury do 1,5 stopnia Celsjusza powyżej poziomu sprzed epoki przemysłowej oraz wspieranie państw rozwijających się w adaptacji i reagowaniu na negatywne skutki zmian klimatu, uznając, iż znacznie zmniejszyłoby to ryzyko i skutki zmian klimatu. Podkreślamy pilność i znaczenie redukcji emisji gazów cieplarnianych w tym krytycznym dziesięcioleciu w celu utrzymania globalnego ocieplenia”.

Więcej o Pakcie:

https://mariuszjagora.substack.com/p/nowy-wspaniay-swiat-swiatowego-rzadu

https://mariuszjagora.substack.com/p/pakt-dla-przyszosci-onz

Idź do oryginalnego materiału