Teściowa przychodzi z opryszczką do dziecka i chce je przytulać. "Gdy zwracam uwagę, to się obraża"

gazeta.pl 4 godzin temu
"Moja teściowa ma często nawracającą intensywną opryszczkę i mimo tego chce brać na ręce i przytulać twarz do twarzy naszego niespełna półrocznego niemowlaka" - pisze matka dziecka w anonimowym poście na portalu Facebook. "Jak był noworodkiem, wielokrotnie zwracałam uwagę, żeby nie dotykać rączek i twarzy maleństwa" - dodaje kobieta, która ma świadomość, iż zakażenie wirusem opryszczki może prowadzić do poważnych komplikacji. O komentarz poprosiliśmy certyfikowana położną, Katarzynę Jóźwiarską.
- Wirus opryszczki (Herpes simplex virus) typ HSV-1 objawia się jako tzw. zimno na ustach, czyli opryszczka wargowa. Zakażenie wirusem opryszczki przenosi się przez bezpośredni kontakt z błonami śluzowymi i śliną niezależnie od wieku. Do zakażenia opryszczka wargowa może dojść poprzez pocałunki, używanie wspólnie ręczników czy nieprawidłową higienę ręką - zaznacza mgr spec. poł. Katarzyna Jóźwiarska, położna POZ, która przestrzega, by zachować nie tylko odpowiednią higienę, ale również ograniczać kontakt z małymi dziećmi.


REKLAMA


Zobacz wideo Wirus opryszczki w trakcie ciąży bywa bardzo niebezpieczny. Jak postępować i jak wygląda leczenie?


Fochy teściowej? "Złośliwe komentarze za plecami"
Małe dzieci mają jeszcze niewykształcony układ odpornościowy, toteż krewni, którzy przychodzą w gościnę, powinny przestrzegać podstawowych zasad higieny. Mycie rąk to podstawa, jednak warto mieć na uwadze, iż osoby, z którymi kontaktuje się małe dziecko, nie mogą mieć objawów chorób zakaźnych. Dotyczy to zwłaszcza dzieci w 1. roku życia, gdyż wirus, który u dorosłego wywołuje tylko przeziębienie i katar, u niemowlęcia może spowodować naprawdę poważne komplikacje.


Jednak okazuje się, iż nie wszyscy przestrzegają tych zasad. Przykład? Matka sześciomiesięcznego niemowlaka nie chce, by teściowa, która przychodzi do nich do domu, brała na ręce i przytulała jej dziecko. Powód? Kobieta ma opryszczkę wargową. "Moja Teściowa ma często nawracającą intensywną opryszczkę i mimo tego chce brać na ręce i przytulać twarz do twarzy naszego niespełna półrocznego niemowlaka. Jak był noworodkiem, wielokrotnie zwracałam uwagę, żeby nie dotykać rączek i twarzy maleństwa w czasie aktywnej opryszczki, co skutkowało obrażaniem się i złośliwymi komentarzami za plecami…" - pisze autorka anonimowego wpisu.


Historia wywołała burzę w komentarzach. Internauci jednak w tej kwestii są bardzo zgodni. "Jakie dotykanie dziecka mając opryszczkę? Jakie przytulanie? Życie twojego dziecka jest zagrożone. To nie jest żart. Nie ma z tym dyskusji. Mój mały miał miesiąc/dwa. Moja mama, jak miała opryszczkę, to nie przyjeżdżała do nas (to była jej świadoma decyzja). Jak ma nawracające to niech znajdzie dobrego lekarza, który przepisze leki" - czytamy w jednym z komentarzy.
Opryszczka wargowa, czyli tzw. zimno na ustach. Co na to położna?
Wirus opryszczki jest bardzo niebezpieczny dla małych dzieci, toteż tak bardzo ważne jest, by w okresie zakażenia unikać kontaktu z maluchami i bezwzględnie przestrzegać zasad higieny. - Do zakażenia opryszczką wargową może dojść poprzez pocałunki, używanie wspólnie ręczników czy nieprawidłową higienę ręką. Zdecydowanie bardziej na zakażenie wirusem opryszczki są narażone noworodki oraz niemowlaki, ze względu na zbyt niedojrzały układ odpornościowy, który może sobie nie poradzić samodzielnie z zakażeniem, jak organizm dorosłego - zaznacza w rozmowie z portalem eDziecko, mgr spec. poł. Katarzyna Jóźwiarska, położna POZ. Zwraca uwagę na fakt, iż osoba zakażona powinna zachować szczególną ostrożność przy kontaktach z dziećmi.


Najbardziej zaraźliwy jest płyn pęcherzykowy - wydzielina, która sączy się z pęcherzyka opryszczki, dlatego szczególnie na tym etapie osoba chora powinna unikać bezpośrednich kontaktów skórnych czy dotykania tego miejsca. By chronić przed zakażeniem HSV-1 osoby z opryszczką powinny unikać całowania niemowląt, a także kontaktu z ich ustami i śliną. Ważna jest też higiena rąk, czyli najzwyczajniej w świecie trzeba często myć ręce ciepłą wodą z mydłem. choćby zwykły pocałunek lub dotyk od osoby z aktywną opryszczką może powodować przeniesienie wirusa
- mówi specjalistka w dziedzinie pielęgniarstwa ginekologiczno-położniczego Katarzyna Jóźwiarska, położna POZ.


Tu również trzeba pamiętać, iż u dorosłych zmiany opryszczkowe są jedynie problemem estetycznym, dla noworodków i niemowląt mogą stanowić poważne zagrożenie życia. - Ich układ odpornościowy nie jest w pełni rozwinięty. Wirus może prowadzić do poważnych komplikacji zdrowotnych i być choćby powodem trwałych uszkodzeń układu nerwowego - dodaje Jóźwiarska.
Jak oceniasz swoje kontakty z teściami? Czy relacja zmieniała się, kiedy pojawiły się dzieci? Napisz do nas: [email protected]. Gwarantujemy anonimowość.
Idź do oryginalnego materiału