Ten suplement w wielu krajach jest zakazany. W Polsce można kupić choćby w drogerii

pacjenci.pl 2 godzin temu
Zdjęcie: apteka


W ostatnich latach popularność tego suplementu wystrzeliła jak nigdy wcześniej. Ma uspokajać, poprawiać sen i dodawać sił, dlatego wiele osób traktuje go jak szybkie, naturalne wsparcie w codziennym stresie. Tymczasem kolejne europejskie państwa zaczynają go zakazywać lub wprowadzać na niego poważne ograniczenia, powołując się na ryzyko dla zdrowia. W Polsce przez cały czas kupimy go bez problemu – i to choćby w zwykłej drogerii.Ten ziołowy produkt uważany jest za naturalny sposób na radzenie sobie ze stresem, co sprawiło, iż stał się jednym z najczęściej wybieranych suplementów ostatnich latBywa stosowany przez osoby z problemami ze snem, zmęczeniem czy obniżoną odpornością, które szukają roślinnego wsparcia w regeneracji organizmuJego popularność nie idzie jednak w parze z pełną wiedzą na temat możliwych działań niepożądanych, przed którymi ostrzegają eksperci z Europy i USAKraje takie jak Dania, Holandia, Finlandia czy Szwecja analizują wpływ tego preparatu na zdrowie i rozważają daleko idące restrykcjeW Polsce pozostaje legalny, ale lekarze podkreślają, iż osoby z zaburzeniami hormonalnymi, chorobami tarczycy i kobiety w ciąży powinny unikać samodzielnego sięgania po ten suplement
Idź do oryginalnego materiału