– Od rana interweniowałam w tej sprawie – mówi już na wstępnie rozmowy z naTemat.pl kandydatka na prezydentkę z ramienia Lewicy Magdalena Biejat.
– To jest skandal, iż dopuszczamy do takich sytuacji – iż człowiek, który jest niebezpieczny – który jest fanatykiem i fundamentalistą, może sobie bezkarnie wchodzić do szpitala, zastraszać kobiety, personel medyczny, sprowadzać niebezpieczeństwo dla zdrowia i życia tych kobiet i noworodków – nie kryje oburzenie polityczka.
Biejat o "interwencji" Brauna w szpitali w Oleśnicy: To jest skandal
Biejat zwraca jednocześnie uwagę, iż policja w tej sprawie jest bezradna. – I policja nic mu nie może zrobić, bo Braun ma immunitet. Powinniśmy natychmiast wprowadzić strefy buforowe wokół szpitali. To jest postulat, który zgłaszaliśmy jeszcze w poprzedniej kadencji – przypomina wicemarszałkini Senatu, dodając, iż rozmawiała o tym z doktor Jagielską, kiedy była w Oleśnicy w zeszłym tygodniu.
– To jest absolutne minimum, którego potrzebujemy już teraz. Dzisiaj cierpią na tym i ludzie, którzy chcą pomagać kobietom – i pacjentki, i ich rodziny – wskazuje stanowczo Magdalena Biejat.
Polityczka przekazała nam również, jakie kroki podjęła ws. incydentu z Grzegorzem Braunem w szpitalu w Oleśnicy.
– Uruchomiłam ministra Szczepańskiego (wiceszef MSWiA-red.), który był w kontakcie z Komendą Główną Policji, żeby zabezpieczyć szpital (w Oleśnicy-red.). Będzie tam obstawa policji, ponieważ wiemy, iż wieczorem może się pojawić jeszcze Młodzież Wszechpolska, bo odgrażali się w szpitalu. Jest tam na miejscu wicewojewoda Piotr Kozdrowicki z Lewicy, który również natychmiast ruszył pomóc w tej sprawie – opisuje kandydatka na prezydentkę.
Na miejscu pojawi się niedługo też poseł Lewicy Arkadiusz Sikora, który był w podróży służbowej, ale wraca z niej ze względu na sytuację w szpitalu. – Jesteśmy cały czas w kontakcie z personelem, są wrocławscy radni – podkreśla Biejat, dodając, iż "kobiety mogą liczyć na nasze wsparcie".
Biejat przekazała także, iż doktor Jagielska jest w tej chwili bezpieczna. Braun i ludzie, którzy z nim byli, już odjechali. – Natomiast nie wiemy, czy wrócą, kiedy wrócą. Spodziewamy się tego, iż takie ataki będą się powtarzać. Mogą być coraz brutalniejsze. Ci ludzie nie hamują się przed niczym. Potrzebujemy systemowych rozwiązań, aby chronić pacjentki i lekarzy – podsumowuje wicemarszałkini Senatu.
Wcześnie w rozmowie z naTemat.pl incydent w szpitalu potwierdziła także Karolina Walczak z komendy miejskiej policji w Oleśnicy. – Tak, potwierdzam, iż w dniu dzisiejszym otrzymaliśmy zgłoszenie od europosła Grzegorza Brauna, który poinformował, iż na terenie szpitala powiatowego może przybywać osoba, wobec której istnieje podejrzenie popełnienia przestępstwa – powiedziała nam policjantka.
Jak donosił z kolei lokalny portal OlesnicaInfo.pl, "na miejscu najpierw odmówiono modlitwę za nienarodzone dzieci, potem polityk wszedł do biur szpitala". Braun udał się następnie do gabinetu dyrektorki szpitala, gdzie według relacji portalu, składał zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Chodziło mu o wspomnianą lekarkę tego szpitala – Gizelę Jagielską.
Doktor Jagielska: Zostałam zaatakowana przez Brauna
– Przyszłam na czwarte piętro, administracyjne, żeby podpisać dokumenty związane z moją pracą wicedyrektora – przekazała w rozmowie z OlesnicaInfo.pl Jagielska. I dodała: – Zostałam tutaj zaatakowana przez pana Brauna razem z jakimiś nieznanymi mi osobami, które zastawiły cały korytarz i uniemożliwiły mi wyjście z sekretariatu. – Byłam obrażana, były stosowane wobec mnie groźby, byłam szarpana, popychana – opisała ginekolożka portalowi.
Wizyta Grzegorza Brauna w szpitalu w Oleśnicy ma związeks ze sprawą pacjentki o imieniu Anita, u której – jak informowała w marcu "Gazeta Wyborcza" – dr Jagielska przeprowadziła zabieg przerwania ciąży na zaawansowanym etapie. Tutaj opisaliśmy dokładniej, o co chodziło w sprawie pani Anity.
Szpital w Oleśnicy należy do nielicznego grona placówek w Polsce, które – w ramach obowiązującego prawa – wciąż przeprowadzają legalne zabiegi przerwania ciąży w przypadkach uzasadnionych medycznie.