Brak afery 25 i 26 grudnia to w wielu polskich domach prawdziwe wyzwanie. Po wigilijnych uprzejmościach ludzie często przestają zachowywać bowiem pozory i trzymać języki za zębami. Po rozpakowaniu świątecznych prezentów zaczyna się najtrudniejszy etap rodzinnego biesiadowania.
To teraz otwiera się przestrzeń na rozmowy, które rzadko kończą się dobrze, bo niektórzy stawiają na "szczerość do bólu" i poruszają wątki, które przez cały rok były zamiatane pod dywan. Jeśli nie chcesz, aby obiad skończył się konfliktem, musisz wiedzieć, kiedy ugryźć się w język. Których tematów nie poruszać przy świątecznym stole?
O czym nie rozmawiać w święta? 3 najgorsze tematy, które często kończą się aferą
Jakie są najgorsze tematy do rozmów przy świątecznym stole, które lepiej omijać szerokim łukiem, a uszczypliwe osoby niestety często je poruszają? To przede wszystkim kwestia wiary lub jej brak. Rozmowa o chodzeniu do kościoła to prosta droga do konfliktu (zwłaszcza międzypokoleniowego).
Inną drażliwą kwestią jest planowanie dzieci. To intymna sprawa, która powinna dotyczyć dwojga dorosłych osób, a nie być poruszana publicznie na forum całej rodziny. Ten temat może być dla wielu par krępujący, bolesny i naruszać prywatność. Podobnie jak konwersacja o rozwodzie czy nieudanym związku.
Trzecim tematem, którego nie należy poruszać w święta, jest wygląd. Uszczypliwa uwaga na temat czyjejś sylwetki, masy ciała, tatuaży czy koloru włosów wcale nie jest zabawna. Obniża samoocenę człowieka i psuje atmosferę. Nie wiedzieć czemu, wciąż są osoby, którym takie rozmowy wydają się na miejscu. To brak taktu.
Inne tematy, których lepiej nie poruszać przy świątecznym stole
To nie wszystko. Są także inne drażliwe tematy, których również lepiej się wystrzegać. Jednym z nich jest planowanie ślubu, bo coraz więcej osób świadomie rezygnuje z małżeństwa. Dla jednych może to być miła i przyjemna rozmowa, podczas gdy u drugich może wzbudzić dyskomfort choćby mimo dobrych intencji.
Rozmowy o tym, z kim spotyka się dana osoba także są kwestią prywatną. Nie powinno się także komentować negatywnie wyboru czyjejś pracy albo ścieżki edukacyjnej. Na końcu, ale nie mniej istotny jest klasyk, czyli uwaga odnośnie wyborów żywieniowych.
Nie powinno wtrącać się w to, iż ktoś unika glutenu, nie je mięsa czy ryb, albo nie ma ochoty na sernik, bo postanowił nie jeść słodyczy. Przed otwarciem buzi warto dwa razy zastanowić się, czy nam byłoby miło, gdyby ktoś inny robił takie uwagi.
Zobacz też:
Nie musisz kupować kreacji na Sylwestra. Wystarczy, iż zajrzysz do swojej szafy
Ona też obchodzi imieniny 24 grudnia. W zeszłym roku nazwano tak tylko 17 dziewczynek
Tak pozbędziesz się podwójnego podbródka. Wystarczy kilka minut dziennie
