Tajemnicza choroba po zjedzeniu ryb nad Bałtykiem. Turyści przerażeni, już wiadomo co się stało
Zdjęcie: Tajemnicza choroba od ryb
Lato, wakacje i wypoczynek nad morzem – kolejnym naturalnym skojarzeniem są wszechobecne smażalnie. Jednak w tym roku turyści na polskim wybrzeżu Bałtyku niechętnie jedzą lokalne ryby. Powoduje nimi strach przed chorobą, która wiosną znienacka znów pojawiła się w kraju.Wiosną i latem 2025 r. na polskim wybrzeżu Bałtyku potwierdzono 10 przypadków choroby Zalewu Wiślanego Choroba rozwija się w ciągu 24 godzin od spożycia rybBadania próbek ryb i wody nie wykazały zanieczyszczeń toksykologicznych ani skażenia środowiskaSanepid poinformował, iż od 20 maja nie odnotowano nowych zachorowań i nie ma przeciwwskazań do spożywania lokalnych ryb