Tabletka "dzień po" w ramach pilotażu dostępna w pierwszych aptekach. Wątpliwości zostały

natemat.pl 1 tydzień temu
Już ok. 200 aptek złożyło do NFZ wnioski o realizację pilotażu, w ramach którego farmaceuta może wystawić pacjentce receptę farmaceutyczną na tabletkę "dzień po". Tempo napływania wniosków wzrasta – oceniają urzędnicy NFZ i deklarują, iż umowy podpisywane są jak najszybciej. Farmaceuci wciąż mają wątpliwości i zapowiadają, iż między 15 a 18. rokiem życia pacjentka musi być w obecności rodzica.


Trwa właśnie nabór aptek do pilotażu antykoncepcji awaryjnej. Chodzi o porady farmaceutyczne, w ramach których farmaceuta będzie mógł wystawić receptę farmaceutyczną na tzw. tabletkę dzień po.

Prezes NFZ Filip Nowak podczas czwartkowego briefingu poinformował, iż do Funduszu wpłynęło już ok. 200 wniosków od aptek o przystąpienie do tego pilotażu, a pierwsze umowy zostały już podpisane. Od jutra w wybranych aptekach farmaceuci będą więc mogli realizować takie porady i wystawiać recepty.

Wnioski można składać elektronicznie, a pracownicy NFZ informują, iż tempo napływania wniosków wzrasta.

NFZ, aby ułatwić podpisywanie umów, zorganizowało już jedno webinarium, aby wyjaśnić wszystkie formalne kwestie. W czwartek wieczorem wspólnie z resortem zdrowia organizuje kolejne dla zainteresowanych podpisaniem takich umów właścicieli aptek.

Wątpliwości farmaceutów


O ile wątpliwości dotyczące kwestii podpisania umów i dopełnienia formalności MZ i NFZ rozwiewa na bieżąco, to farmaceuci nie kryją, iż mają wciąż wątpliwości co do udzielenia takiej porady i wystawienia recepty na tabletkę "dzień po" osobie poniżej 18 r. życia.

Danuta Kowal – magister farmacji, kierownik i właścicielka apteki w Warszawie, która jako pierwsza podpisała z NFZ umowę na realizację pilotażu – podkreśla, iż podpisywała już z NFZ wiele umów, m.in. na realizację szczepień w aptece, więc nie miała kłopotu z wypełnieniem wniosku.

Jednak jak deklaruje, na razie w związku z wątpliwościami samorządu aptekarskiego, receptę farmaceutyczną na tabletkę "dzień po" dla pacjentki w wieku od 15 do 18 lat wystawi tylko w obecności opiekuna prawnego takiej nastolatki. Taką rekomendację otrzymały od niej również dwie zatrudnione w jej aptece farmaceutki.

Plan B ministry zdrowia Izabeli Leszczyny dotyczący tabletki "dzień po", który jest próbą obejścia prezydenckiego weta dla rozwiązania ustawowego, nie znalazł bowiem uznania samorządu aptekarzy.

Według Naczelnej Rady Aptekarskiej – jak informował jej prezes Marek Tomków – wystawienie recepty na antykoncepcję awaryjną dla nastolatek w wieku 15-18 lat jest świadczeniem zdrowotnym, a więc wymaga zgody opiekuna prawnego.

Co na to NFZ?


Filip Nowak pytany o tę kwestię zapewnia, iż NFZ nie będzie karał farmaceutów, którzy odmówią wypisania recepty farmaceutycznej nastolatce przed 18. rokiem życia, o ile zgłosi się bez opiekuna prawnego.

– Rozmawiajmy, przedstawiajmy argumenty (...) – mówi dyplomatycznie. Wierzy jednak w to, iż dostępność do antykoncepcji awaryjnej w ramach pilotażu będzie niedługo taka, jaką zakładano.

Usługa bez limitów


NFZ zapewnia też, iż nie ma żadnych limitów na usługę farmaceuty w związku ze zdrowiem reprodukcyjnym. Fundusz deklaruje, iż zapłaci w ramach pilotażu za każdą konsultację farmaceuty udzieloną pacjentce, która zgłosi się do apteki po tabletkę "dzień po".

Faktycznie w umowach z NFZ apteki deklarują przewidywaną liczbę takich porad, ale zapłacone mają mieć za wszystkie zrealizowane takie usługi, choćby ponad zadeklarowaną liczbę.

Każda umowa z NFZ, zgodnie z przepisami prawa, musi być zawarta na określoną kwotę, ale w przypadku osiągnięcia lub przekroczenia kwoty w umowie, zostanie ona aneksowana, a NFZ zapłaci za każdą zrealizowaną usługę.

Idź do oryginalnego materiału