Ta infekcja przypomina przeziębienie. Wystarczy jej kilkanaście godzin, by odebrać życie
Zdjęcie: meningokoki
Na pierwszy rzut oka wygląda jak zwykła infekcja. Pojawia się gorączka, ból gardła oraz uczucie ogólnego rozbicia. Nic, co mogłoby wzbudzić szczególny niepokój u rodziców lub samego pacjenta. A jednak ta choroba należy do najbardziej niebezpiecznych zakażeń bakteryjnych u człowieka i może zabić w kilkanaście godzin. Eksperci podkreślają, iż śmiertelność jest niezwykle wysoka, a droga zakażenia – banalnie prosta. Początkowo przypomina niegroźną infekcję, ale rozwija się błyskawicznieMoże prowadzić do sepsy, zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych i śmierci – w Polsce co roku diagnozuje się kilkaset przypadków choćby szybkie leczenie antybiotykami nie chroni przed trwałymi powikłaniamiNajskuteczniejszą ochronę dają szczepienia, zalecane już od 8. tygodnia życia dziecka