Szumowski odwołany z funkcji dyrektora instytutu kardiologii

Dotychczasowy dyrektor Narodowego Instytutu Kardiologii w Aninie i były minister zdrowia powiązany z tak zwaną aferą respiratorową – Łukasz Szumowski stracił stanowisko. Decyzję podjęła minister zdrowia Izabela Leszczyna.

Informację o odwołaniu Szumowskiego podała 9 stycznia „Gazeta Wyborcza”.

Przestał być ministrem a teraz dyrektorem?
Prof. Łukasz Szumowski – kardiolog i elektrofizjolog pełnił funkcję dyrektora Narodowego Instytutu Kardiologii Stefana Kardynała Wyszyńskiego – Państwowego Instytutu Badawczego w Aninie od 2022 r. Wcześniej od listopada 2016 roku był podsekretarzem stanu w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego a od stycznia 2018 do 2020 r. — ministrem zdrowia w rządzie Mateusza Morawieckiego, zastępując na tym stanowisku Konstantego Radziwiłła.

Przypomnijmy – lekarz, menedżer i polityk znacząco zyskał na popularności podczas pandemii COVID-19 i przez dłuższy czas cieszył się mianem najbardziej zaufanego polityka w Polsce. Jego dobre notowania nie trwały jednak długo. niedługo powiązano go z zakupem respiratorów od spółki należącej do handlarza bronią, Andrzeja Izdebskiego.

„Gazeta Wyborcza” poinformowała też, iż spółki należące do brata Łukasza Szumowskiego – Marcina – otrzymały miliony złotych państwowych dotacji. Okazało się też, iż w komisjach przyznających, niektóre z grantów zasiadał sam Marcin Szumowski.

To oznaczało koniec kariery politycznej Łukasza Szumowskiego – 18 sierpnia 2020 złożył on rezygnację ze stanowiska ministra zdrowia, a dwa dni później został odwołany z tej funkcji przez prezydenta. 1 lutego 2022 przestał być posłem.

„Menedżer Zdrowia” wysłał zapytanie do resortu zdrowia w sprawie odwołania Łukasza Szumowskiego ze stanowiska dyrektora instytutu – oczekujemy na potwierdzenie tego faktu.

Kolejna decyzja personalna minister Leszczyny
Pod koniec 2023 r. minister zdrowia Izabela Leszczyna odwołała z funkcji prezesa Agencji Badań Medycznych współpracownika Szumowskiego – Radosława Sierpińskiego.
Decyzję tę poprzedziło złożenie do prokuratury zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez byłego prezesa ABM, który musiał wykazać, iż posiada trzyletnie doświadczenie w zarządzaniu zespołami ludzkimi. To był niezbędny wymóg, żeby ubiegać się o ten urząd.

Najwyższa Izba Kontroli podważyła prawidłowość oświadczenia o wymaganym doświadczeniu zawodowym – dlatego ministra rozwiązała umowę o pracę z prezesem ABM.