WHO apeluje do Izraela: Szef Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) Tedros Adhanom Ghebreyesus wezwał Izrael do zakończenia ataków na szpitale w Strefie Gazy oraz do uwolnienia dyrektora jednego z nich dr. Hussama Abu Safiyi. Ponadto organizacja domaga się zapewnienia, iż potrzeby pacjentów oraz ich prawa do opieki zdrowotnej są przestrzegane. "Powtarzamy: powstrzymajcie ataki na szpitale. Ludzie w Strefie Gazy potrzebują dostępu do opieki zdrowotnej. Humanitaryści potrzebują dostępu, aby zapewnić pomoc medyczną" - napisał 30 grudnia Tedros Adhanom Ghebreyesus.
REKLAMA
Izrael atakuje szpitale: Jak wyjaśnił szef WHO, szpitale w Strefie Gazy "ponownie stały się polem bitwy". Placówka Kamal Adwan w północnej Gazie została wyłączona z użytku, po ataku, do którego doszło dwa dni temu. Przebywający w niej pacjenci znajdujący się w krytycznym stanie zostali więc przeniesieni do Szpitala Indonezyjskiego, który również nie funkcjonuje. Pomimo tego w tej chwili przebywa tam siedmiu pacjentów oraz 15 pracowników służby zdrowia. "Szpital Al-Ahli i Szpital Rehabilitacyjny Al-Wafa w mieście Gaza również zostały zaatakowane dzisiaj (30 grudnia) i oba zostały uszkodzone" - poinformował Tedros Adhanom Ghebreyesus.
Zobacz wideo Rząd Izraela i Biały Dom przekraczają wszelkie granice w sprawie ludobójstwa w Gazie
Uwięziony dyrektor szpitala: Według doniesień CNN dr Hussam Abu Safiya został aresztowany w piątek 27 grudnia, a następnie przetransportowano go do bazy wojskowej, która pełni funkcję ośrodka detencyjnego. Zdaniem izraelskiego wojska podejrzewano go bowiem o "bycie terrorystą Hamasu", a jego szpital zdaniem żołnierzy był wykorzystywany jako "centrum dowodzenia". Nie przedstawiono jednak dowodów, które potwierdzałyby to twierdzenie.Więcej informacji na ten temat znajduje się w artykule: "Izrael spalił ostatni działający szpital w Północnej Gazie. Utracono kontakt z medykami".Źródła: Tedros Adhanom Ghebreyesus na X, CNN