Szczęśliwa szkoła, bo ma psychologa. W innych dramat. Uczniowie w ataku paniki

gazeta.pl 1 rok temu
Zdjęcie: (shutterstock.com/san4ezz)


- Dzieci walą do pokoju nauczycielskiego, jedno po drugim, roztrzęsione. A ja ubłagałem psycholożkę, żeby przychodziła chociaż na dwa dni w tygodniu - słyszymy w łódzkiej szkole.


Z najnowszego raportu fundacji "Grow Space" wynika, iż w polskich szkołach dramatycznie brakuje psychologów - a liczbę wakatów ocenia się na 27 proc. Dokładniejsze obliczenia wskazują, iż na jednego psychologa szkolnego przypada 785 uczniów. Wakatów jest 2300. W niemal 450 gminach nie ma ani jednego psychologa szkolnego.

Szkoły w Łodzi. Kryzys psychiczny się pogłębia

- Czy to widać? Jest dramat - ocenia Joanna Paduszyńska z fundacji Słonie na Balkonie w Łodzi, zajmującej się dziećmi po traumach i w kryzysach psychicznych. - Dzieci są w bardzo złej kondycji psychicznej, a początek roku szkolnego to zawsze czas, gdy problemy po wakacyjnej przerwie się pogłębiają. Mamy więc coraz więcej dzieci, które nie radzą sobie z emocjami. I coraz mniej specjalistów, którzy mogliby te dzieci wspierać tam, gdzie najłatwiej dostrzec problem - czyli w szkole.
Idź do oryginalnego materiału