Łuszczyca u dzieci jest coraz częściej leczona lekami ogólnoustrojowymi, jednak ryzyko ciężkiego zakażenia nie zostało dotychczas dobrze oszacowane; badania kliniczne systemowych leków przeciwłuszczycowych w populacji dziecięcej często dotyczyły niewielkich grup pacjentów. A iż dzieci mają perspektywę wielu lat życia, bezpieczeństwo (szczególnie pod kątem infekcji, będących częstymi i niekiedy bardzo ciężkimi nabytymi chorobami w tej populacji) jest kluczowym elementem leczenia.
Niezwykle cennych danych dostarczył zespół naukowców z Harvard Medical School, który zbadał odsetek ciężkich zakażeń wymagających hospitalizacji i zakażeń ambulatoryjnych wśród dzieci z łuszczycą leczonych ustekinumabem, etanerceptem lub metotreksatem. Skorzystano z danych z rejestrów medycznych pochodzących od 2338 dzieci z łuszczycą w wieku 17 lat lub młodszych, które wcześniej leczone miejscowo rozpoczynały terapię systemową ustekinumabem (379 dzieci), etanerceptem (779) lub metotreksatem (1180). Obserwacją objęto 6 miesięcy od początku leczenia.
Wskaźnik częstości występowania poważnych zakażeń wyniósł 18,4 na 1000 osobolat (3 zdarzenia) dla dzieci leczonych ustekinumabem, 25,6 na 1000 osobolat (9 zdarzeń) w przypadku etanerceptu i 14,9 na 1000 osobolat (8 zdarzeń) dla metotreksatu. Skorygowany wskaźnik zakażeń ambulatoryjnych wynosił odpowiednio 254,9 na 1000 osobolat (39 zdarzeń), 435,7 na 1000 osobolat (139 zdarzeń) oraz 433,6 na 1000 osobolat (209 zdarzeń). Skorygowany współczynnik częstości zakażeń ambulatoryjnych wyniósł 0,58 dla ustekinumabu w porównaniu do etanerceptu, 0,66 dla ustekinumabu vs metotreksatu i 0,95 dla etanerceptu vs metotreksatu.
Powyższe dane w odniesieniu do danych epidemiologicznych zdrowych dzieci wskazują, iż wśród dzieci z łuszczycą, które rozpoczęły leczenie lekami immunomodulującymi, ciężkie zakażenia występowały rzadko, stąd nie warto rezygnować/opóźniać włączenia leczenia systemowego w obawie przed chorobami zakaźnymi.
Opracowanie: lek. Damian Matusiak