Jednym z głównych leków stosowanych u osób z ADHD są pochodne stymulanty, czyli przede wszystkim amfetamina i metylofenidat.
Leki te mają bardzo wysoką skuteczność w poprawie koncentracji, regulacji poziomu energii, zmniejszeniu impulsywności. Według statystyk, ponad 90% osób leczących się z powodu ADHD przyjmuje jeden z leków z tej grupy.
Nadużywanie
Leki z grupy amfetaminowej są również dość powszechnie stosowane przez osoby pragnące zwiększyć swoje zdolności poznawcze, przede wszystkim studentów i uczniów. Jak pisałem choćby tutaj, zwiększenie zdolności poznawczych u osób bez ADHD jest powszechnym mitem, który ma kilka wspólnego z rzeczywistością.
Powszechność tego mitu przynosi wiele złego osobom z ADHD. Po pierwsze wywołuje (szczególnie w USA) niedobory leków na ADHD. Po drugie jednak przyczynia się do negatywnego postrzegania osoby zgłaszającej się do psychiatry, w związku z podejrzeniem iż osoba ta może próbować wymusić leki nie dlatego, iż ma ADHD, ale ponieważ chce stosować nielegalny doping umysłowy.
Odwrotny efekt
Kolejne badanie przynosi kolejny dowód na to, iż stymulanty nie pomagają osobom bez ADHD.
W czterech częściach badania z podwójną ślepą próbą i randomizacją przeprowadzonych w Melbourne, w odstępach tygodniowych, tych samych 40 zdrowych (nie mających ADHD) uczestników przyjmowało jeden z trzech popularnych stymulantów (metylofenidat, modafinil lub dekstroamfetaminę) lub placebo. Ich zdolności poznawcze oceniano w teście zaprojektowanym do modelowania złożonego podejmowania decyzji i rozwiązywania problemów w codziennym życiu.
Podczas gdy poprzednie badania nad skutkami stymulantów wykorzystywały prostsze zadania poznawcze ukierunkowane na pamięć lub uwagę, badanie w Melbourne obejmowało bardziej złożone obliczeniowo czynności, które lepiej symulują trudny charakter zadań, z którymi ludzie spotykają się w życiu codziennym.
Test plecaka
Jednym z zadań do wykonania był test zwany problem optymalizacji plecaka (“knapsack optimization problem“. W teście tym uczestnicy proszeni są o jak najlepsze uporządkowanie w wirtualnym plecaku zbioru przedmiotów.
Osoby przyjmujące stymulant wykonywały zadanie mniej dokładnie i wydajnie, jednocześnie spędzając nad nim więcej czasu i wkładając w to więcej wysiłku, w stosunku do sytuacji po przyjęciu placebo.
Na przykład po przyjęciu metylofenidatu, głównego leku stosowanego do leczenia ADHD w Polsce, uczestniczy potrzebowali aż 50% więcej czasu w wykonanie zadania.
Co więcej, szczególnie osoby które najlepiej radziły sobie z zadaniem bez stymulantów, po przyjęciu leków najbardziej traciły na funkcjach wykonawczych. Na przykład osoby, które po placebo były wśród 25% najbardziej sprawnych w rozwiązywaniu zadania, po przyjęciu metylofenidatu kończyły wśród 25% najmniej sprawnie rozwiązujących.
Zbyt duża motywacja
Jak podsumowuje profesor Peter Bossaerts z Uniwersytetu Cambridge, jeden ze współautorów badania: “Ze względu na podwyższenie poziomu dopaminy, które wywołują leki, spodziewaliśmy się większej motywacji i rzeczywiście motywacja wzrosła. Okazało się jednak, iż nazbyt zwiększona motywacja powodowała częściej błędy w myśleniu.”
Osoby zainteresowane tematyką najnowszych informacji naukowych ze świata ADHD zapraszamy na naszą grupę ADHD u dzieci, ADHD u kobiet oraz ADHD u dorosłych.
Zapraszam też do subskrybowania naszego kanału na YT, gdzie zajmujemy się tematyką ADHD.