Stres pod lupą: Jak nadmiar kortyzolu wpływa na organizm i jak go kontrolować?

blaber.pl 4 godzin temu

Kortyzol – co to takiego?

Kortyzol to hormon, który najczęściej kojarzymy ze stresem, choć jego rola w organizmie jest dużo szersza. Produkowany przez nadnercza, kortyzol reguluje wiele funkcji życiowych: od poziomu cukru we krwi, przez ciśnienie, aż po metabolizm. Jednak najczęściej mówi się o nim w kontekście reakcji na stres, gdyż to właśnie w momentach napięcia emocjonalnego czy fizycznego poziom kortyzolu gwałtownie rośnie. W skrócie, kortyzol pomaga nam przetrwać trudne sytuacje – zwiększa naszą czujność, dostarcza energii, ale niestety w nadmiarze może narobić więcej szkody niż pożytku.

Skąd się bierze nadmiar kortyzolu?

O ile jednorazowy wzrost kortyzolu pomaga nam działać pod presją, to długotrwałe podwyższenie jego poziomu jest już problematyczne. Przyczyny nadmiaru kortyzolu bywają różne. Przewlekły stres, nawał obowiązków, brak snu, zła dieta, nieodpowiednia ilość ruchu – wszystko to może prowadzić do ciągłego „przegrzania” organizmu. Niestety, dzisiejszy świat pełen wyzwań często sprawia, iż nasze ciało pozostaje w stanie gotowości bojowej przez dłuższy czas, co oznacza, iż kortyzol nie ma kiedy wrócić do normalnego poziomu.

Innym czynnikiem mogą być problemy zdrowotne, takie jak zespół Cushinga – stan, w którym nadnercza produkują zbyt dużo kortyzolu z powodu guza lub innych zaburzeń hormonalnych.

Nadmiar kortyzolu – objawy

A jak rozpoznać, iż mamy za dużo kortyzolu w organizmie? Objawów jest wiele i potrafią być mylące, bo często są zbliżone do innych dolegliwości. Pierwszym sygnałem, iż coś jest nie tak, jest uczucie ciągłego zmęczenia, które nie ustępuje choćby po odpoczynku. Nadmiar kortyzolu może prowadzić do problemów ze snem – mimo iż czujesz wyczerpanie, zasypianie staje się wyzwaniem, a poranki bywają szczególnie trudne Możesz też zauważyć nagły przyrost masy ciała, zwłaszcza w okolicach brzucha, nasilony trądzik oraz rozstępy. .

Kolejnym sygnałem alarmowym są też zmiany nastroju – ciągłe napięcie, irytacja, a czasem choćby epizody depresji mogą być związane z wysokim poziomem tego hormonu. Kortyzol negatywnie wpływa także na układ odpornościowy, co sprawia, iż częściej łapiesz infekcje. Do tego mogą pojawić się problemy z trawieniem, nadciśnienie, a w skrajnych przypadkach choćby osłabienie mięśni.

Jak obniżyć kortyzol?

Jeśli podejrzewasz, iż przyczyną Twojego złego samopoczucia jest podwyższony poziom kortyzolu, warto udać się do lekarza, aby zlecił odpowiednie badania. To także czas na wprowadzenie kilku zmian. Najważniejszym krokiem jest zarządzanie stresem – brzmi prosto, ale wymaga nieco dyscypliny. Odpoczynek powinien być stałym elementem Twojej codziennej rutyny.

Regularne ćwiczenia, medytacja, joga, a choćby zwykłe spacery pomogą wyciszyć ciało i zredukować poziom kortyzolu. Ruch fizyczny też jest kluczowy, ale nie powinien być zbyt intensywny. Forsowne ćwiczenia również podniosą poziom hormonów stresu.

Kolejną rzeczą, na którą warto zwrócić uwagę, jest sen. Niedobór snu to prosta droga do podwyższenia poziomu kortyzolu. Staraj się spać przynajmniej 7-8 godzin dziennie i zadbaj o odpowiednie warunki do odpoczynku – wycisz umysł przed snem, unikaj ekranów na godzinę przed pójściem do łóżka.

Twoja dieta również ma znaczenie. Ogranicz spożycie cukrów prostych i przetworzonej żywności. Twoje posiłki powinny zawierać mnóstwo składników przeciwzapalnych. Postaw na zdrowe tłuszcze, szczególnie kwasy tłuszczowe EPA i DHA, produkty pełnoziarniste, owoce, warzywa oraz źródła białka, takie jak ryby czy chude mięso. Niektóre zioła, jak ashwagandha czy rhodiola, także mogą wspomóc walkę z nadmiarem tego hormonu.

Wreszcie, zadbaj o relacje i wsparcie społeczne. Bliskość i wsparcie emocjonalne mogą być doskonałym buforem chroniącym przed stresem, co naturalnie obniża poziom kortyzolu w organizmie. Czasem zwykła rozmowa z bliskimi potrafi zdziałać cuda.

Wysoki poziom kortyzolu w organizmie to poważna sprawa. Da się go jednak obniżyć, czasem pozostając przy naturalnych metodach, jak dieta, suplementacja i techniki relaksacyjne. Może być jednak skutkiem poważnych schorzeń, więc na wszelki wypadek zawsze konsultuj niepokojące objawy z lekarzem.

Idź do oryginalnego materiału