Masz tak czasami? Że w jednym momencie targają Tobą przeróżne emocje?
Tak możemy się czuć, gdy dzieje się coś nowego, zaskakującego lub coś, na co pracowaliśmy długo, staje się rzeczywistością. Z jednej strony poczucie radości, satysfakcji, szczęścia, dumy, a z drugiej obawy, strach, napięcie.
To tak jak artysta, który całe życie marzył o koncercie na wielkim stadionie, widzi, iż jego płyty się sprzedają, iż coraz więcej ludzi przychodzi na jego koncerty, ma fanów i nagle menadżer mówi: słuchaj, przy takiej sprzedaży i ilości fanów możemy zrobić koncert na 50 000 ludzi na stadionie. Gotowy? Robimy?
I w jednym momencie pojawia się miks euforii, poczucia, iż marzenia właśnie się spełniają, a zarazem przerażenie i myśli: czy ja dźwignę, czy dam radę, czy należy mi się to, czy nie za szybko, czy to ogarniemy, czy faktycznie ludzie kupią bilety?
Pół roku później o godz. 22:49, gdy kłania się po ostatnim bisie i słyszy wiwatujące tłumy, skaczące ręce, patrzy na wszystkich i przepływa przez niego ekscytacja, czuje uniesienie, do oczu napływają łzy, a zarazem pojawia się myśl: to już, to koniec, jak to? i uczucie pustki. No bo największe marzenie się spełniło. Co dalej?
“Adam, strach miesza się z radością, duma z „o kur…”, a szczęście z milionem obaw.”
taką wiadomość otrzymałem wczoraj od jednego ze współpracowników, po tym, jak wysłał pierwszego maila nt. Centrum Terapii Supporters i Konferencji, którą organizujemy 4-5 lutego do 50 000 osób w naszej bazie mailowej i wrzucił post na social media, który zobaczy kolejne kilkadziesiąt tysięcy.
Odpisałem mu: “No tak to właśnie jest :)”, a on na to: “To były najtreściwsze słowa, jakie kiedykolwiek od Ciebie otrzymałem… :p”
Hehe 🙂 Tak lubimy się wymieniać myślami na Slacku czy WhatsApp firmowym.
Dziś ja usiadłem sobie z rana i pomyślałem. Zaraz. No tak. Przecież rok zajęło nam rozważanie na temat tego, czy chcemy budować nasze Centrum Terapii, jak to miałoby wyglądać. A kolejny rok (2022) zajęło nam tworzenie koncepcji, loga, strony. Chcieliśmy wystartować w październiku 2022, ale różne okoliczności przyrody sprawiły, iż przesunęliśmy start na luty 2023. I dotarło do mnie, jak wiele godzin spędziłem we własnej głowie, na rozmowach z Kamilą, na rozmowach strategicznych, operacyjnych z zespołem, aby powstał nie kolejny webinar, projekt, szkolenie online, ale coś więcej.
Idea.
Idea, która byłaby kuuloodporna. Przestrzeń, która stworzyłaby możliwość rozwijania się tej idei. Działania, które pozwoliłoby zbudować tę przestrzeń.
I gdy myślę sobie teraz o stronie supporters.pl, która ruszy 4 lutego, czy o stronie Konferencji Reset Emocji: https://www.supporters.pl/resetemocji, która już działa i o tym, iż w pierwszych dwóch godzinach kilkaset osób zapisało się na nią, to czuję jej energię. Te kolory, treść, grafiki, logo tętnią życiem, emanują energią. Czuję bicie serca tego projektu, a niedługo spółki akcyjnej.
Gdy widzę wyniki badania – trzy PDF z raportami nt. stresu i depresji wśród kobiet 25-45 lat, które opublikujemy 5 lutego i które tworzyliśmy od lipca 2022, na które pracowało 12 osób i każdy poświęcił od 10 do 100h, to czuję z jednej strony ten wysiłek, który w takiej formie wykonywaliśmy pierwszy raz, a z drugiej czuję dumę i radość, iż coś takiego stworzyliśmy.
Od czerwca 2006 roku jestem na rynku jako trener, później coach, terapeuta, doradca. I uruchamiałem ponad 15 różnych projektów, z czego wyszły realnie dwa, a dwa teraz się rozwijają. Ale nie mam już obaw, strachu czy myśli “o kur…”. Bo wiem, iż co ma być to będzie. Kiedyś tak. Kiedyś każdy projekt był okupiony setkami wątpliwości. A co jeśli? A może jednak? A gdy, to co wtedy?
Ale już nie. Mam zaufanie do siebie, do procesu życia. choćby jeżeli coś nie wyjdzie, to wyjdzie coś innego. Czy będzie chwila “ehh, znowu, tyle wysiłku i …”? Pewnie tak, ale wryło mi się przez prawie 38 lat mojego życia ważne przekonanie: jeżeli jedne drzwi się zamykają to większe, fajniejsze się otwierają.
Więc gdy myślę o tym, iż startujemy z nową firmą, projektem oraz 2-dniową konferencją w której 18 prelegentów, głównie absolwentów naszej szkoły terapii i coachingu, nagrało swoje wystąpienia, mną osobiście nie targają różne skrajne emocje.
Z jednej strony mam spokój, bo będzie co ma być. Z drugiej duma i pewność, iż to co robimy jest dobre. Z trzeciej wiara, a choćby przekonanie, iż to kolejna ważna rzecz, z którą ruszamy i pozytywnie namieszamy.
Jak bardzo? Na jaką skalę?
Ci, którzy mnie znają wiedzą, iż wizje mam szerokie i dalekie. Ale już nie przywiązuję się do nich. Niech płynie ten strumień, który rozpoczynamy.
Z okazji zbliżającej się pierwszej Konferencji Supportersów: Reset Emocji i premiery Centrum Terapii Supporters.pl chcę podzielić się kilkoma myślami, które mogą się przydać i Tobie:
- pozwól sobie marzyć, ale nie przywiązuj się czasowo do momentu realizacji tych marzeń;
- odpuść, gdy widzisz, iż rzeczywistość nie sprzyja, nadejdzie lepszy moment. Nie walcz, gdy nie ma sensu;
- dociśnij i powalcz, gdy widzisz, iż jest to teraz ważne i jest to ten właśnie moment;
- akceptuj to co przychodzi i w jakiej formie przychodzi, bo nie wszystko możesz kontrolować;
- zauważ to, co jest możliwe i ważne na ten moment i skup się na tym.
2022 był rekordowy dla nas i dla mnie pod kątem ilości osób na webinarach – zapisało się na nie łącznie ponad 80 000 osób, w Szkole Doradców, do XIV edycji, która ruszyła w lutym: 18 osób, do XV edycji, która ruszyła w lipcu: 30, przychodowo wzrośliśmy o 17%, choć koszty też sobie pofolgowały. Przygotowaliśmy do startu w 2023 Supportersów, Stowarzyszenie oraz III. poziom Szkoły – to duuużo pracy koncepcyjnej. W Klubie Change Value Process mamy ponad 120 osób, które są z nami przez kolejne miesiące. Dzieje się.
Dzięki temu 2023 przyniesie wiele nowości. Będzie się działo!
Chcesz uczyć się od nas, z naszych doświadczeń, od naszych absolwentów, od Supportersów? Zapraszam na: https://www.supporters.pl/resetemocji – widzimy się 4-5 lutego (sobota-niedziela) na bezpłatnej Konferencji.
Taka myśl w ramach 37 #felietondebowskiego
Co słychać u Twoich emocji? Co czujesz w styczniu? Co czujesz teraz?