Z danych opublikowanych w piątek przez kanadyjski urząd statystyczny (StatCan) wynika, iż w maju stopa bezrobocia w kraju sięgnęła 7 procent – to najwyższy poziom od 2016 roku, pomijając lata zakłócone przez pandemię COVID-19.
StatCan podkreślił, iż od początku roku praktycznie nie odnotowano wzrostu liczby zatrudnionych w kraju.
Claire Fan, starsza ekonomistka w RBC, zauważyła, iż końcówka ubiegłego roku przyniosła ożywienie na rynku pracy, napędzane pierwszymi efektami obniżek stóp procentowych. Jednak sytuację zaczęły komplikować nowe problemy – przede wszystkim pogarszające się relacje handlowe między Kanadą a Stanami Zjednoczonymi.
Z kolei główny ekonomista banku BMO, Doug Porter, stwierdził, iż najnowsze dane z rynku pracy pokazują wyraźny wpływ napięć handlowych z USA na niektóre sektory gospodarki. Produkcja przemysłowa – już osłabiona w kwietniu – straciła w maju kolejne 12 200 miejsc pracy. Spadek zatrudnienia odnotowano też w transporcie i logistyce.
Według StatCan szczególnie odczuwalne trudności występują w południowo-zachodnim Ontario, gdzie rozwija się przemysł. Producenci samochodów działający w tym regionie zmagają się z konsekwencjami nowych ceł na pojazdy i części samochodowe, co potęguje gospodarcze napięcie.
Badanie siły roboczej wykazało też, iż tempo wzrostu populacji było w maju najniższe od 2021 roku – zaznaczyła Fan. Choć wolniejszy przyrost ludności ogranicza potencjalny wzrost zatrudnienia, jednocześnie pomaga ustabilizować proporcje między liczbą miejsc pracy a liczbą kandydatów.
Porter zwrócił uwagę, iż obecna sytuacja diametralnie różni się od tej sprzed kilku lat. „Kiedyś to firmy nie mogły znaleźć pracowników – dziś to pracownicy mają coraz większy problem ze znalezieniem pracy” – zaznaczył.
StatCan podał, iż w maju osoby bezrobotne poszukiwały zatrudnienia średnio przez 21,8 tygodnia. Rok wcześniej średni czas poszukiwań wynosił 18,4 tygodnia.
Szczególnie trudna jest sytuacja na letnim rynku pracy dla młodzieży. Dane urzędu wskazują, iż w maju około 20 proc. uczniów w wieku 15–24 lat, którzy planują wrócić do nauki jesienią, było bezrobotnych. Dla porównania – w maju 2022 roku odsetek ten wynosił zaledwie 10 proc. Tak wysokiej stopy bezrobocia wśród studentów nie odnotowano w maju od 2009 roku, jeżeli nie liczyć lat pandemicznych.
„Gdy tylko rynek pracy zaczyna słabnąć, zwykle młodzi ludzie – nowi absolwenci i wchodzący dopiero na rynek – są grupą, która najbardziej odczuwa skutki” – wyjaśniła Fan.
Bank Kanady, który w środę utrzymał główną stopę procentową na niezmienionym poziomie drugi raz z rzędu, zaznaczył, iż potrzebuje więcej danych na temat wpływu napięć handlowych na gospodarkę i inflację. Kolejna decyzja banku ma zostać ogłoszona 30 lipca.