Można rzec, iż ostatnie kilka lat było dla Stanów Zjednoczonych walką z wiatrakami. Choć funkcjonariusze DEA co roku konfiskowali potężne ilości nielegalnych opioidów i dokonali wielu aresztowań, to liczba zgonów z powodu przedawkowania przez cały czas pozostawała wielka. Rząd USA w porozumieniu z przywódcami Chin i Meksyku połączyli siły w walce z rozprzestrzeniającą się epidemią. Za dowód mogą posłużyć m.in. sankcje, ograniczenia i kontrole importu sprzętu czy surowców potrzebnych do produkcji fentanylu. Niestety poziom zorganizowania grup przestępczych w kontekście wytwarzania, handlu i dystrybucji opioidów jest znacznie lepszy niż niejednej wielkiej korporacji. Statystyki kryzysu opioidowego za rok 2023 w USA pokazują jednak, iż ta nierówna walka zaczyna powoli dawać efekty. Co prawda nie są imponujące, ale dają nadzieję na lepsze jutro.
Jak wyglądają statystyki kryzysu opioidowego za rok 2023?
Wedle danych Centrów Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC) od roku 2001 przedawkowanie opioidami doprowadziło do zgonu ponad miliona osób. Tylko w zeszłym roku w USA zmarło 107 543 osoby w wyniku toksycznego zatrucia narkotykami i lekami opioidowymi. Zdaniem Krajowego Centrum Statystyk Zdrowia (NCHS) ponad 74 000 przypadków dotyczy fentanylu, natomiast ponad 36 000 jest powiązane z metamfetaminą. Liczby wydają się przerażające, ale dla mieszkańców Stanów Zjednoczonych jest to dobra wiadomość. To pierwszy roczny spadek liczby zgonów spowodowanych przedawkowaniem narkotyków od 2018 roku. NCHS wskazuje, iż liczba zgłaszanych i potwierdzonych incydentów przedawkowania zmniejszyła się o 3% względem ubiegłego roku.
- Czytaj również: Skandal w Poznaniu. Lekarska sprzedawała recepty na fentanyl
Dynamikę kryzysu opioidowego świetnie odzwierciedlają inne dane NCHS. Wzrost zgonów uwarunkowanych toksycznym zatruciem narkotykami i opioidami był wyjątkowo silny w zachodniej części USA. Alaska, Oregon i Waszyngton to stany, w których liczba zgonów z przedawkowania zwiększyła się o ponad 27%. W innych, jak np. Indiana, Kansas, Maine czy Nebraska nastąpił spadek o co najmniej 15%.
Niesłabnąca ilość narkotyków na czarnym rynku
Obecna postać kryzysu opioidowego nie ma nic wspólnego z boomem na Oxycontin, który w dość naturalny sposób przerodził się modę na heroinę. Na początku 2010 roku fentanyl zaczął być dodawany do heroiny w celu wzmocnienia jej działania. Z biegiem czasu, gdy okazało się, iż produkcja fentanylu jest znacznie tańsza, lek zaczął pojawiać się w innych narkotykach (np. amfetamina, kokaina). Przestępcy bez żadnych skrupułów zaczęli dodawać fentanyl także do sfałszowanych produktów leczniczych (np. Adderallu czy Xanaxu). Kolejnym krokiem było pojawienie się ksylazyny nasilającej działanie fentanylu, a w tej chwili coraz częściej można natrafić na doniesienia o niezwykle niebezpiecznych nitazenach.
Pomimo iż w ostatnim roku doszło do spadku liczby zgonów, to niestety nie ma to przełożenia na mniejszą ilość narkotyków dostępnych na czarnym rynku. W roku 2023 funkcjonariusze przejęli ponad 115 milionów tabletek fentanylowych, natomiast w 2017 liczba ta wynosiła zaledwie 49 000. W ciągu 6 lat nastąpił wzrost o 2300%, a nie można zapominać o fentanylu występującym w sfałszowanych lekach czy zanieczyszczonych narkotykach.
Statystyki kryzysu opioidowego za rok 2023 pokazują, iż mozolna walka z przestępczością farmaceutyczną przynosi efekty. Choć nie są spektakularne, to pozwalają wierzyć, iż globalna epidemia fentanylem prędzej czy później zostanie zatrzymana.
Źródła:
- https://www.cdc.gov/nchs/nvss/vsrr/drug-overdose-data.htm
- https://www.theguardian.com/us-news/article/2024/may/15/drug-overdose-deaths-2023
©MGR.FARM
