4 lipca w programie „Rozmowa Piaseckiego” w TVN24 minister Izabela Leszczyna przekonywała, iż stacje benzynowe są po to, aby sprzedawać benzynę, a nie alkohol, który obok papierosów należy do najtańszych w Europie. Szefowa MZ ma namawiać ministra finansów do podwyższenia akcyzy na te używki.
Ograniczenia sprzedaży
– Każdy minister zdrowia chciałby, aby obywatele mniej pili alkoholu, nie palili papierosów. I uważam, iż jest to mój obowiązek, żeby na początku robić małe kroki w tym kierunku – edukować społeczeństwo, promować zdrowy styl życia. I zaczynamy tak działać – mówiła Izabela Leszczyna.
Jak przyznała, każdy minister finansów bardzo chętnie patrzy na wpływy do budżetu z akcyzy na papierosy i alkohol, które są istotną jego częścią.
– Nie łudźmy się, ludzie nie przestaną pić ani palić. Dlatego uważam – i rozmawiałam na ten temat z ministrem finansów – iż należy zwiększyć akcyzę. Mamy dwa sposoby na obniżanie spożycia alkoholu i palenia papierosów – ekonomiczny oraz poprzez ograniczenie dostępności. Nie jestem jakimś fundamentalnym przeciwnikiem alkoholu – stwierdziła minister.
Jak podkreśliła, nie ma żadnych kompetencji do podnoszenia podatków. To leży w gestii ministra finansów, ale jak wynika jednoznacznie z analizy MF, papierosy i alkohol (nie tylko mocny) w naszym kraju są najtańsze w całej Europie. – Dlaczego tak ma być? – spytała.