Sprawdź, co dzieje się z zębami po zjedzeniu tych słodyczy. Rekordziści potrafią ich zjeść choćby 12 jednego dnia

zdrowie.wprost.pl 1 rok temu
Zdjęcie: Lizaki w sprayu Źródło: Pexels


Mają różne kolory i smaki. Ich opakowanie przypomina pomadkę. W środku kryje się lizak w sprayu. Dzieci je uwielbiają. Rekordziści potrafią zjeść choćby 12 takich słodyczy dziennie. Uwaga! To niebezpieczne, zwłaszcza dla zębów.


Żelki, batoniki, ciasteczka, cukierki – różnorodność słodyczy i ich łatwa dostępność stały się przekleństwem naszych czasów. Narodowy Fundusz Zdrowia- na podstawie raportu o szkodliwości cukru – ustalił, iż z otyłością walczy 13 procent chłopców i 5 procent dziewczynek. Dzieci z nadwagą jest znacznie więcej. W takiej sytuacji rodzice powinni jeszcze bardziej zwracać uwagę na dietę swoich pociech. Zwłaszcza, iż nadmierne spożywanie węglowodanów może nie tylko przyczynić się do nadwagi lub otyłości czy wystąpienia cukrzycy typu 2, ale też do próchnicy. Na liście produktów, na które trzeba szczególnie uważać, znajdują się lizaki w sprayu.


Lizak w sprayu – co to za produkt?


Lizak w sprayu należy do tych przekąsek, które szczególnie kuszą swoim wyglądem. Można je kupić nie tylko w sklepach spożywczych, ale również w kioskach, w salach zabaw, na bazarach. W kolorowej buteleczce z atomizerem kryje się słodki płyn. Wystarczy nacisnąć na niewielki przycisk i na języku znajdzie się pyłek. Choć lizak wygląda niewinnie, wcale taki nie jest. Jak podaje serwis zdrowotny Polskiej Agencji Prasowej, skład takich słodyczy pozostawia wiele do życzenia. Jego bazę stanowi cukier i syrop glukozowo-fruktozowy. Inne składniki to woda i barwniki. W lizakach w sprawy znajdziemy też stosowany w przemyśle spożywczym konserwant o symbolu E202, czyli sorbinian potasu oraz benzoesan sodu, organiczny związek chemiczny o symbolu E211.


Dlaczego lizak w sprayu nie jest bezpieczny dla dzieci?


Ze względu na swój skład, lizaki w sprayu mogą mieć bardzo szkodliwy wpływ na stan zdrowia. Chodzi głównie o zęby.


Słodka substancja oblepia zęby na każdej powierzchni, co nie tylko sprzyja rozwojowi próchnicy, ale rozpylana po całej jamie ustnej może powodować podrażnienia błony śluzowej, a także prowadzić do grzybicy jamy ustnej. Cukier jest bowiem wspaniałą pożywką zarówno dla bakterii, jak i grzybów – informuje lek. dent. Magdalena Słowik-Mazur, specjalista stomatologii dziecięcej z LUX MED Stomatologia.


Ponadto lizaki powodują obniżenie pH jamy ustnej, co w konsekwencji szkodzi strukturze zębów. Stają się porowate i odwapnione. Potem pojawiają się ubytki. Zęby zaczynają boleć, a dziecko ląduje na fotelu stomatologa.


Lek. Dent. Magdalena Słowik-Mazur zwraca uwagę, iż lizaki w sprayu nie są tak „niewinne”, jak mogłoby się wydawać. Racji nie mają ci, którzy sądzą, iż dla zębów najbardziej szkodliwe są te słodycze, które rozgryzamy. Lizaki – zarówno te tradycyjne, jak i w sprayu – mogą zawierać duże ilości cukru (także te, które kupujemy jako preparat na ból gardła) i prowadzić do gwałtownych zmian w poziomie glukozy we krwi. Może się tak zdarzyć, jeżeli ktoś zje kilka lizaków. Skutkiem nadmiernej podaży cukru mogą być choroby metaboliczne i autoimmunologiczne. Spożywanie węglowodanów w nadmiarze obciąża też trzustkę i serce. Szkodliwe mogą być też barwniki zawarte w lizakach – mogą skutkować alergiami i nadpobudliwością.


Jak słodycze wpływają na mózg?


Badania przeprowadzone przez zespół naukowców z Kolonii i Yale wykazały, iż spożywanie produktów słodkich (i tłustych) może wywołać zmiany w mózgu. Informacje zostały opublikowane w czasopiśmie naukowym „Cell Metabolism”.


„Pomiary wykazały, iż mózg dosłownie się przebudowuje poprzez spożywanie cukierków, czekolad czy batoników, na skutek czego podświadomie uczy się preferować tego typu przekąski” – mówiła neurolożka dr Sharmili Edwin Thanarajah, kierowniczka grupy badawczej.


Spożywanie słodyczy aktywuje nasz układ nagrody. A to uczucie uzależnia. Gdy układ nagrody jest regularnie zaspokajany, domaga się coraz większej ilości słodyczy. Niezależnie od tego, czy jemy batony, czy lizaki w sprayu. W związku z tym specjaliści zalecają, aby spożywanie słodkich pokarmów ograniczyć do minimum i najlepiej zastąpić je zdrowymi przekąskami. Alternatywą dla lizaka może być na przykład marchewka.
Idź do oryginalnego materiału