Fruktoza jest cukrem prostym (monosacharydem) powszechnie występującym w owocach. To również jeden z najczęściej stosowanych słodzików w przemyśle spożywczym. Według nowego badania wpływ fruktozy na zwiększenie syntezy kwasów tłuszczowych w wątrobie ma większe znaczenie niż przyjmowanie tłuszczów z dietą.
– W przypadku diety wysokotłuszczowej, której towarzyszy spożywanie fruktozy w postaci płynnej, monosacharyd ten jest w stanie wywołać wzrost lipogenezy de novo, czyli tworzenia tłuszczów z cukrów, oraz zahamować utlenianie lipidów w wątrobie – mówi prof. Juan Carlos Laguna.
Zespół prof. Laguny prowadził badania na mysim modelu przy współpracy naukowców z Instytutu Biomedycyny w Barcelonie (IBUB), Centrum Badań Biomedycznych Fizjopatologii Otyłości i Sieci Żywienia (CIBEROBN), Instytutu Badań Medycznych Hospital del Mar (IMIM) oraz MELIS-Pompeu Fabra University.
Kilka badań epidemiologicznych powiązało spożywanie napojów słodzonych fruktozą z niealkoholową stłuszczeniową chorobą wątroby (NAFLD), patologią, dla której nie ma specyficznej terapii farmakologicznej. U tych pacjentów lipogeneza de novo przyczynia się do 30 proc. lipidów gromadzonych w wątrobie, natomiast u osób zdrowych synteza ta dostarcza tylko 5 proc. lipidów wątrobowych.
Jak podkreślają autorzy, stłuszczenie wątroby jest punktem wyjścia do poważniejszych patologii, takich jak stłuszczeniowe zapalenie wątroby i marskość. Samo w sobie jest patologią praktycznie bezobjawową, chociaż w niektórych przypadkach mogą pojawić się łagodne, niespecyficzne zaburzenia trawienia. Oprócz przestrzegania zdrowej diety i aktywności fizycznej nie ma na razie skutecznego leczenia tej patologii.
Efekty opisane w badaniu można zaobserwować tylko wtedy, gdy fruktoza jest przyjmowana w postaci płynnej.
Jeśli chodzi o napoje słodzone, fruktoza jest gwałtownie wchłaniana i w dużej ilości dociera do wątroby, powodując opisane zmiany metaboliczne. Autorzy mówią wręcz o przedawkowaniu tego monosacharydu w przypadku słodzonych napojów.
– Jednak gdy jemy owoce, ilość przyjmowanej fruktozy jest dużo mniejsza w porównaniu ze słodzonym napojem. Również proces żucia i obecność w owocach składników takich jak błonnik spowalnia wchłanianie fruktozy i jej dotarcie do wątroby – konkludują autorzy.