Ratownicy medyczni otrzymali zgłoszenie ws. zatrzymania krążenia. Na miejscu wezwania zostawili ambulans z włączoną sygnalizacją świetlną. Gdy wrócili do auta, znaleźli za wycieraczką przedniej szyby wiadomość. Okazało się, iż ratownicy zaparkowali karetkę na zakazie zatrzymywania. Nie wszystkim się to spodobało.