Spięcie między politykami Lewicy. - Nie aplikowałem o start w tych wyborach, gdyż nie chcę być na jednej liście z - jak sam on o sobie mówi - byłym faszystą i alkoholikiem - stwierdził w poniedziałek w Polsat News europoseł Lewicy Marek Balt, komentując start do PE Macieja Koniecznego. "Żenujące obelgi" - odniósł się w mediach społecznościowych Konieczny.