Kiedy rozmawiam z dorosłymi kobietami, które dopiero po latach otrzymały diagnozę spektrum autyzmu, często słyszę od nich zdanie: „Gdybym wiedziała wcześniej, moje życie wyglądałoby inaczej”. To zdanie powtarza się tak często, iż nie może być przypadkiem.
Autyzm u dziewczynek i kobiet jest często niewidzialny. Nie dlatego, iż nie istnieje, ale dlatego, iż dziewczynki uczą się bardzo wcześnie, jak „maskować” swoje trudności i dopasowywać się do oczekiwań otoczenia. W efekcie latami pozostają nierozpoznane, a diagnoza pojawia się dopiero wtedy, gdy dochodzi do załamania psychicznego, depresji czy poważnych trudności w dorosłym życiu.
Dlaczego tak trudno rozpoznać autyzm u dziewczynek?
Tradycyjne kryteria diagnostyczne powstały w oparciu o badania prowadzone głównie na chłopcach. To, co przez lata opisywano jako „typowe objawy autyzmu”, w rzeczywistości było „męską twarzą autyzmu”.
Tymczasem dziewczynki:
-
potrafią naśladować rówieśniczki i kopiować ich zachowania,
-
uczą się odpowiednich gestów, min i zwrotów, choćby jeżeli nie czują ich w sposób naturalny,
-
starają się być „grzeczne” i „niewidoczne”,
-
ukrywają swoje napięcie, a emocje wybuchają dopiero w domu.
Tony Attwood opisuje ten mechanizm jako camouflaging – maskowanie objawów, które pozwala dziewczynce „przetrwać” w środowisku społecznym kosztem ogromnego wysiłku psychicznego.
Różnorodność funkcjonowania – od wysoko funkcjonujących do dzieci ze sprzężeniami
Mówiąc o spektrum autyzmu, musimy pamiętać, iż to bardzo szeroki zakres funkcjonowania.
-
Dziewczynki wysoko funkcjonujące – mówią płynnie, często mają świetne wyniki w nauce, rozwijają intensywne pasje (np. literatura, konie, sztuka). Jednak w relacjach społecznych czują się zagubione, przeżywają samotność i niezrozumienie.
-
Dziewczynki ze znacznymi trudnościami – mogą nie rozwinąć mowy, korzystają z komunikacji alternatywnej, wymagają codziennego wsparcia.
-
Dziewczynki z autyzmem sprzężonym – obok cech ASD mogą mieć niepełnosprawność intelektualną, epilepsję czy inne zaburzenia rozwojowe.
To pokazuje, iż nie ma jednej „twarzy” autyzmu u dziewcząt – każda z nich przeżywa go inaczej.
Maskowanie a koszty psychiczne
Maskowanie przez lata może sprawiać wrażenie, iż dziewczynka dobrze sobie radzi. Jednak wewnętrznie wiąże się z ogromnym napięciem i stresem. W literaturze coraz częściej opisuje się zjawisko „wypalenia autystycznego” (autistic burnout) – przewlekłego stanu wyczerpania, depresji i utraty umiejętności, wynikającego z długotrwałego życia ponad swoje możliwości adaptacyjne.
Powikłania późnej diagnozy
Brak rozpoznania w dzieciństwie niesie ze sobą poważne konsekwencje:
-
zaburzenia lękowe – chroniczny stres, próby dopasowania się i perfekcjonizm prowadzą do uogólnionego lęku, napadów paniki, fobii społecznych,
-
depresja – poczucie samotności, niezrozumienia i braku akceptacji,
-
zaburzenia odżywiania – szczególnie anoreksja, często współwystępująca u nastolatek w spektrum,
-
samookaleczenia i myśli samobójcze – dramatyczny sposób radzenia sobie z napięciem i poczuciem braku sensu,
-
trudności w dorosłości – brak wsparcia w dzieciństwie skutkuje problemami w pracy, w relacjach i w poczuciu własnej wartości.
Dlaczego dziewczynki potrzebują innego spojrzenia w terapii?
Dziewczynki w spektrum często:
-
są perfekcjonistkami,
-
odczuwają silny lęk przed oceną,
-
mają problem z wyrażaniem emocji wprost,
-
doświadczają większej presji społecznej (np. w zakresie wyglądu, zachowania).
Dlatego terapia powinna uwzględniać nie tylko rozwój umiejętności społecznych, ale też pracę nad akceptacją siebie, regulacją emocji i budowaniem poczucia własnej wartości.
Co mogą zrobić rodzice?
-
Obserwować nie tylko oczywiste objawy – subtelna nieśmiałość, perfekcjonizm czy wycofanie też mogą być sygnałem.
-
Nie bagatelizować trudności – choćby jeżeli córka ma dobre oceny i jest „grzeczna”, nie znaczy to, iż wewnętrznie nie cierpi.
-
Zgłosić się na diagnozę – rzetelne badanie psychologiczne i psychiatryczne pomoże zrozumieć sytuację dziecka.
-
Zapewnić bezwarunkową akceptację – dziecko w spektrum najbardziej potrzebuje poczucia bezpieczeństwa i zrozumienia.
Podsumowanie
Autyzm u dziewczynek jest często „niewidzialny” dla otoczenia. Maskowanie, perfekcjonizm i ogromny wysiłek włożony w dopasowanie się sprawiają, iż diagnoza przychodzi zbyt późno. A wtedy pojawiają się powikłania: lęk, depresja, zaburzenia odżywiania, a choćby kryzysy suicydalne.
Wczesna diagnoza i terapia dają szansę na lepsze życie – zrozumienie siebie, rozwój mocnych stron i budowanie satysfakcjonujących relacji.
Jako psycholożka i psychoterapeutka wspieram dziewczynki od 6. roku życia oraz dorosłe kobiety, które chcą lepiej zrozumieć siebie i swój sposób funkcjonowania.
Bibliografia
-
Attwood, T. (2007). The Complete Guide to Asperger’s Syndrome. Jessica Kingsley Publishers.
-
Attwood, T., & Garnett, M. (2022). Exploring Depression, and Beating the Blues: A CBT Self-Help Guide to Understanding and Coping with Depression in Asperger’s Syndrome [ASD-Level 1]. Jessica Kingsley Publishers.
-
Attwood, T., & Grandin, T. (2019). Different… Not Less. Future Horizons.
-
Lai, M.-C., Lombardo, M. V., & Baron-Cohen, S. (2015). Autism. The Lancet, 383(9920), 896–910.
-
Gould, J., & Ashton-Smith, J. (2011). Missed diagnosis or misdiagnosis? Girls and women on the autism spectrum. Good Autism Practice, 12(1), 34–41.
-
Hull, L., Petrides, K. V., & Mandy, W. (2020). The Female Autism Phenotype and Camouflaging: A Narrative Review. Review Journal of Autism and Developmental Disorders, 7, 306–317.