Ponad 60 proc. ankietowanych stwierdziło, iż wprowadzenie do szkół edukacji zdrowotnej nie niesie za sobą ryzyka deprawacji i nadmiernej seksualizacji młodych ludzi.
Czy nowy przedmiot edukacja zdrowotna to deprawacja i nadmierna seksualizacja dzieci? IBRiS zapytał o to w sondażu na zlecenie „Rzeczpospolitej”.
Okazało się, iż aż 60,7 proc. ankietowanych nie zgadziło się z tym stwierdzeniem, w tym aż 39,1 proc. zdecydowanie.
Badani odpowiadali następująco:
- Zdecydowanie się zgadzam – 15,3 proc.
- Raczej się zgadzam 12,1 proc.
- Raczej się nie zgadzam – 21,6 proc.
- Zdecydowanie się nie zgadzam – 39,1 proc.
- Nie wiem/trudno powiedzieć – 11,9 proc.
Edukacja zdrowotna
Od 1 września 2025 r. w szkołach będzie nowy przedmiot – edukacja zdrowotna.
Podczas zajęć omawiane będą kwestie takie, jak seksualność i profilaktyka dotycząca zdrowia psychicznego.
Edukacja zdrowotna pozwoli na zdobycie umiejętności niezbędnych do podejmowania adekwatnych decyzji związanych między innymi ze zdrowiem, prawidłowym odżywianiem się, prawami i obowiązkami pacjenta, a także ze zrozumieniem znaczenia działań profilaktycznych czy na przykład z prawidłową oceną skuteczności szczepień ochronnych.
Nowy przedmiot będzie realizowany w klasach od czwartej do ósmej szkół podstawowych oraz od pierwszej do trzeciej szkół ponadpodstawowych.
Od 1 września 2025 r. w szkołach będzie nowy przedmiot – edukacja zdrowotna.
Podczas zajęć omawiane będą kwestie takie, jak seksualność i profilaktyka dotycząca zdrowia psychicznego.
Edukacja zdrowotna pozwoli na zdobycie umiejętności niezbędnych do podejmowania adekwatnych decyzji związanych między innymi ze zdrowiem, prawidłowym odżywianiem się, prawami i obowiązkami pacjenta, a także ze zrozumieniem znaczenia działań profilaktycznych czy na przykład z prawidłową oceną skuteczności szczepień ochronnych.
Nowy przedmiot będzie realizowany w klasach od czwartej do ósmej szkół podstawowych oraz od pierwszej do trzeciej szkół ponadpodstawowych.