Smutne Święto Pocztowców....

kronikiinowroclawskie.blogspot.com 2 dni temu
18 października, Święto Pocztowców, Dzień Łącznościowca, Dzień Poczty Polskiej, na pamiątkę powołania pocztu królewskiego przez króla Zygmunta Augusta 18 października 1558 roku, czyli 467 rocznica powstanie Poczty Polskiej....

Wielka tradycja, powody do dumy i świętowania w tym dniu.

Ja sam zostawiłem w tej firmie 41 lat wytężonej pracy, wiele zdrowia, sił, nerwów, stresu....

Zmiany po 12 godzin, tony ładunków przeniesionych na własnych plecach, godziny na peronach w deszczu, mrozie, wichurach, nocki, wiele przepracowanych niedziel, świąt, Boże Narodzenie, Wielkanoc, Sylwester, zamiast z rodziną spędzane wielokrotnie w pracy na poczcie, jak w hucie, kopalni....

Smucę....

Czterdzieści jeden lat życia

wiele nerwów, stresu, zdrowia

praca często na pierwszym miejscu

rodzina, dom, pasje

dopasowywane do obowiązków

w nagrodę choroby, stres, dyskopatia

choć też dziesiątki

może setki wychowanków

sympatia podwładnych

łagodząca nieco wynagrodzenie za pracę

wszędzie w życiu mnóstwo uznania, nagród, wyróżnień

w pracy dawno o mnie zapomniano

choć zostawiłem w niej

serce, duszę, wiele umiejętności

przekazywałem swoją wiedzę

rozwijałem innych zdolności

odejdę z pewnym żalem

smutkiem

z wielu powodów....

Pamiętam czas dobrej, poukładanej poczty, cieszącej się powszechnym uznaniem i szacunkiem w naszym społeczeństwie, ostatnio niestety jest coraz gorzej i coraz ciężej to zaakceptować....

My przez cały czas się staramy, pracujemy ciężko, dokonujemy cudów małą grupką pracowników...

Przykro to stwierdzić, ale błędy leżą głównie w zarządzaniu firmą, w przerośniętej biurokracji, mimo iż przez cały czas pracuje na poczcie wielu wartościowych pracowników....

Co kilka lat przychodzi nowa grupa rządzących w firmie, nowy zarząd, naprawiają pocztę psując co do tej pory było dobrego.

Absurdalne pomysły, projekty, jeszcze bardziej pogrążające Pocztę Polską .....

Jedyny pomysł na lepszy wynik ekonomiczny firmy to ograniczenie etatów i wypłat pracowników.....

35-lecie pracy obchodziłem w czasie pandemii, w takich warunkach, z dwuletnim opóźnieniem....
40- lecie pracy na poczcie przypadło w ubiegłym roku, jednak miesiąc po Święcie Poczty Polskiej, nie zostałem więc zaproszony na żadne uroczystości, okolicznościowy adres gratulacyjny i nagrodę pieniężną dostałem więc miesiąc później w pracy, jak paczkę cukierków....

Pomyślałem co się odwlecze, to nie uciecze, będzie piękne pożegnanie, uroczysta gala na koniec mojej pracy, tuż przed odejściem na emeryturę.....

41 lat ofiarnej służby

zostawione w firmie wiele zdrowia

sił, umiejętności

pomysły, projekty

szkolenie kolejnych pokoleń

teraz odchodzę

pominięty

niedoceniany

przykro się żegnać

w takich okolicznościach

na szczęście swoją pracą

zbudowałem legendę wśród pracowników

także w swoim mieście, regionie

a choćby w światowej społeczności

pokazałem

że jednak kimś jestem

samo to się nie stało

to duży wysiłek i mrówcza praca kronikarza

taką sławę przynosi....

Tak o mnie piszą w Talents Magazine Poland....





Minął rok, kolejne Święto Pocztowców, 18 października 2025 rok i co? cicho sza.....

Żadnych zaproszeń, żadnych odznaczeń....

ale za to ocena KOMPETENCJI KIEROWNICZYCH......niepojęte, ha ha....

Po 41 latach pracy, kierowania różnymi zespołami pracowników, w różnych strukturach, w różnych okolicznościach, po dziesiątkach nagród pieniężnych, wyróżnień, odznaczeń, listów gratulacyjnych, ponownej rekrutacji, serii testów, egzaminów, rozmów kwalifikacyjnych, teraz 2 miesiące przed emeryturą, na dwadzieścia kilka służb przed końcem pracy, powtórka z rozrywki.....

Żenada....przelała się czara goryczy, musiałem to napisać....

Po 41 latach nienagannej pracy

chcą zbadać moje kierownicze kompetencje

dwa miesiące przed emeryturą

czy muszę dodawać coś więcej....

w różnych strukturach

w różnych okolicznościach

zawsze sobie dobrze radziłem

nagrody, wyróżnienia, odznaczenia, gratulacje

potem ponowna rekrutacja

egzaminy, testy, samoocena

rozmowa kwalifikacyjna

SUKCES

najwyższa ocena

w nagrodę

nowa umowa

niższa wypłata

teraz powtórka z rozrywki

znowu naprawiają pocztę

to chyba kpina jakaś

zamiast odznaczenia, listu gratulacyjnego

wątpliwa ocena kompetencji

Poczto moja mogłabyś się ogarnąć

choć na pożegnanie....

W tym roku nie zaplanowano żadnych regionalnych uroczystości, tylko centralne święto w Krakowie, jak już pisałem nie dostałem żadnego zaproszenia, nikt mnie nie dostrzegł, mojej wieloletniej pracy, zaangażowania, zasług, nikt nie zarekomendował, ani kadry, ani kierownictwo WER Lisi Ogon, ani związki zawodowe.....

Przykro mi trochę, mam duży żal, ale mimo wszystko życzę jak najlepiej Poczcie Polskiej i wszystkim jej pracownikom, już niedługo będę Wam kibicował jako emeryt......

Pięknego świętowania wszystkim pocztowcom, zwłaszcza szeregowym pracownikom i kierownikom niższego i średniego szczebla serdecznie życzę ♥

Jerzy Łaganowski




Idź do oryginalnego materiału