Gazowane słodkie napoje, izotoniki, napoje owocowe, wody smakowe… jaki mają wpływ na zdrowie? Czy naprawdę są aż tak szkodliwe? Ich skład to nie tylko niebezpieczna dawka cukru, ale również liczne szkodliwe substancje. To dosłownie śmierć w płynie.
Kolorowe słodkie napoje to trucizna. Ich picie powoduje choroby takie jak cukrzyca, osteoporoza, próchnica, otyłość, choroby dziąseł, a choćby nowotwory. Jak wynika z badań, kartoniki i butelki dosłownie zawierają śmierć w płynie. W 2019 roku na łamach czasopisma „Circulation” opubikowano wyniki badań. Wykazano, iż słodkie napoje zwiększają ryzyko przewczesnej śmierci z powodu chorób.
Słodkie napoje i zabójcza dawka cukru
Przede wszystkim zdefiniujmy czym są napoje słodzone. Medicover opisuje je jako wszelkie płyny słodzone różnymi formami cukrów dodanych: cukier brązowy, słodzik kukurydziany, syrop kukurydziany, fruktoza, glukoza, syrop glukozowo-fruktozowy, wysokofruktozowy syrop kukurydziany, syrop klonowy, dekstroza krystaliczna, miód, syrop słodowy, melasa, cukier biały (sacharoza). Są to m.in. napoje energetyczne, bezalkoholowe słodkie napoje gazowane, napoje energatyczne, mrożna herbata słodzona, syropy owocowe, słodka lemoniada, wody smakowe, słodkie napoje mleczne, napoje owocowe i napoje wzbogacane witaminami.
Słodkie napoje, których skład to generalnie cukier, szkodzą już w jakie ustnej, powodując fermantację za sprawą cukrów prostych. Powstają kwasy rozpuszczające szkliwo, niszcząc zęby dziąsła, prowadząc do paradontozy. Co więcej, większość słodzonych jest syropem glukozowo-fruktozowym. Jego regularne i wysokie spożycie wiąże się ze zwiększonym ryzykiem m.in. otyłości, chorób sercowo-naczyniowych i nadciśnienia tętniczego. Półlitrowa utelka popularnego kolorowego napoju ma tyle kalorii co obiad.
Szklanka Sprite czy coli (250 ml) to ok. 4–5 łyżeczek cukru. Tymczasem normy WHO mówią o 50 g dziennie w przypadku dorosłych (czyli ok. 10–12 łyżeczek od herbaty) – podaje Medicover.
Wysoki poziom glukozy i insulinooporność
Słodkie napoje mają wysoki indeks glikemiczny. Powodują gwałtowny wzrost poziomu glukozy i insuliny we krwi. Częste spożywanie słodkich napokój prowadzi do insulinooporności, zaburzeń gospodarki węglowodanowej i rozregulowania czynności hormonalnych. Jak ostrzega Medonet, „najpierw rozwija się stan cukrzycowy, następnie nietolerancja węglowodanów, na koniec zaś cukrzyca typu 2”. Co gorsza, substancje słodzące, takie jak aspartam i sukraloza przyzwyczajają nas do słodkiego smaku i uzależniają.
Liczna źródła ostrzegają, iż Najbardziej niebezpieczne są napoje słodzone fruktozą lub mieszanką cukru (glukozy lub sukrozy). Fruktozę trawimy tylko w komórkach wątroby, która zamienia ją w tłuszcz. Przyczynia się do rozwoju niealkoholowego stłuszczenia wątroby.
Wysoki poziom glukozy zwiększa ryzyko zachorowania na raka trzustki. Częste picie słodzonych napojów prowadzi do otyłości, a ta jest prostą drogą do raka pęcharzyka żółciowego, jelita grubego, nerek, przełyku, krwi, skóry i macicy.
Picie słodzonych napojów gazowanych ma niekorzystny wpływ również na gęstość mineralną kości. Zawarty w nich kwas fosforowy zmniejsza przyswajanie wapnia, co zaburza równowagę wapniowo-fosforanową w organizmie. Dochodzi więc do uwalniania tego pierwiastka z kości, co jest jedną z głównych przyczyn osteoporozy – podaje Medonet.pl.
Slodkie napoje stają się globalnym problemem. Spożycie słodzonych napojów bezalkoholowych w ciągu ostatnich dwóch dekad wzrosło o 300 proc. Badania pokazują, iż 56–85 proc. dzieci w szkole spożywa co najmniej jeden słodzony napój dziennie. Doktor Dariush Mozaffarian, zajmujący się badaniami żywności i jej wpływu na zdrowie uznał, iż co roku aż 184 tysiące osób umiera przez choroby spowodowane piciem słodkich napojów.