Składka zdrowotna według Trzeciej Drogi – projekt

– Nie chcemy, żeby składka zdrowotna była parapodatkiem, trzeba ograniczyć negatywne skutki Polskiego Ładu – piszą posłowie Trzeciej Drogi w uzasadnieniu do wniesionego do Sejmu projektu, zapewniając, iż na zmianach skorzysta 16 mln Polaków – zarówno przedsiębiorcy, jak i pracownicy.

Co proponuje Trzecia Droga?

Wszyscy mają płacić ryczałtową składkę zdrowotną, której wysokość będzie uzależniona od przychodu. Projekt wprowadza trzy progi. W pierwszym, do 85 tys. zł przychodu rocznie, składka wyniesie 300 zł miesięcznie. Zwiększy się do 525 zł, jeżeli mamy przychód między 85 a 300 tys. zł. Powyżej 300 tys. zł składka wyniesie 700 zł. Te kwoty będą waloryzowane.

Nowe zasady mają dotyczyć zarówno przedsiębiorców, jak i pracowników. To duża zmiana, bo w tej chwili każdy ma inne zasady rozliczenia.

Przypomnijmy, iż aktualnie – zgodnie z zasadami wprowadzonymi przez Polski Ład – przedsiębiorcy na skali oraz z liniowym PIT liczą składkę zdrowotną od dochodu z działalności. U pierwszych wynosi 9 proc., u drugich 4,9 proc. Trzeba też zrobić roczne rozliczenie, w którym często wychodzą dopłaty albo zwroty. U ryczałtowców składka zdrowotna zależy od przychodów pomniejszonych o składki na ubezpieczenia społeczne (są podzieleni na trzy grupy). Wielu z nich po zakończeniu roku sporo dopłaca w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych.

Natomiast u pracownika składka zdrowotna wynosi 9 proc. przychodu pomniejszonego o składki na ubezpieczenia społeczne.

Trzecia Droga zapewnia, iż na jej propozycji wszyscy skorzystają.

Przepisy mają zacząć obowiązywać 1 stycznia 2025 r.

Udostępniamy projekt w całości.