Składka zdrowotna musi urosnąć

termedia.pl 2 tygodni temu

Zdjęcie: 123RF

Należy pomyśleć o zmianach w oskładkowaniu, w szczególności grup uprzywilejowanych – na przykład pracowników ubezpieczonych w Kasie Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego, którzy płacą istotnie mniejszą składkę niż ubezpieczeni w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych.

217 mld zł na ochronę zdrowia wyda budżet państwa w 2026 r. – wynika to z projektu planu finansowego Narodowego Funduszu Zdrowia na przyszły rok. To o 9,9 proc. więcej niż w przewidywaniach na 2025 r. W tej kwocie, poza tym, co uzbierano ze składek zdrowotnych, jest dodatkowe 26 mld zł dotacji na NFZ – informuje o tym „Dziennik Gazeta Prawna”, cytując Małgorzatę Gałązkę-Sobotkę, dyrektor Instytutu Zarządzania w Ochronie Zdrowia Uczelni Łazarskiego i zastępcą przewodniczącego Rady Narodowego Funduszu Zdrowia.

– W 2024 r. dotacja z budżetu odpowiadała za 8 proc. przychodów. W 2025 r. już za 9,2 proc. według wstępnego planu, a w 2026 r. jej udział wyniesie 12 proc. To za mało, biorąc pod uwagę wzrost kosztów, który nas czeka, co oznacza, iż będą kłopoty ze zdolnością NFZ do pokrywania wydatków przychodami ze składek – mówi Małgorzata Gałązka-Sobotka, podkreślając, iż ten rok to dobitnie pokazał.

Dotacja planowana na 18,3 mld zł ostatecznie przekroczy 30 mld zł.

Małgorzata Gałązka-Sobotka mówi w „Dzienniku Gazecie Prawnej”, iż to dobitnie pokazuje konieczność rewizji dotychczasowego modelu finansowania ochrony zdrowia.

Ekspertka twierdzi, iż powinno się dążyć do tego, by było to możliwe z wpływów ze składki zdrowotnej, jak to jest w założeniach, a nie z dodatkowych dotacji.

Należy pomyśleć o zmianach w oskładkowaniu, w szczególności grup uprzywilejowanych, na przykład pracowników ubezpieczonych w Kasie Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego, którzy płacą istotnie mniejszą składkę niż ubezpieczeni w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych.