Sejm zdecydował: po Ukrainkach czas na pielęgniarki z Rumunii
Zdjęcie: pielęgniarka
W czwartek Sejm niemal jednomyślnie przyjął nowelizację, która otwiera polski rynek pracy dla pielęgniarek wykształconych w Rumunii. Decyzja ma pomóc załatać rosnące braki kadrowe, ale wzbudza też pytania o bezpieczeństwo pacjentów i standard kształcenia. Jakie konkretnie zmiany wchodzą w życie i czemu sprawa budzi emocje?Ustawa uznaje kwalifikacje pielęgniarek, które rozpoczęły naukę w Rumunii przed 2007 r.Za przyjęciem regulacji głosowało 422 posłów, przeciw było 19Samorząd pielęgniarek ostrzega, iż osoby po kilkumiesięcznych kursach mogą nie sprostać polskim wymogom klinicznym