„Zacznę od podziękowań – bo chyba wypada. Dziękuję Pani Prezydent Beacie Moskal-Słaniewskiej za to, iż po 10 latach pełnienia urzędu wreszcie dostrzegła problem niedziałającego i zdewastowanego oświetlenia na schodach placu Jana Pawła II przy Katedrze Świdnickiej.” – napisała w mediach społecznościowych niezależna radna Sylwia Osojca-Kozłowska w odpowiedzi na oświadczenie, zamieszczone przez prezydenta Świdnicy we własnych mediach: „na mój wniosek trwa remont oświetlenia schodów”. Na wniosek oczywiście pani prezydent, nie radnej. Bo wniosek radnej czekał od kwietnia.
Schody z cytatami z nauczania Jana Pawła II na placu jego imienia przed świdnicką katedrą pojawiły się w 2009 wraz z budzącą duże kontrowersje przebudową skweru pomiędzy ulicą Długą a świdnicką katedrą. Na ich pogarszający się stan, a zwłaszcza zdewastowane i niedziałające oświetlenie, zwrócił uwagę jeden z mieszkańców, który zgłosił problem radnej Osojcy-Kozłowskiej, a efektem była interpelacja, złożona do prezydent Świdnicy 1 kwietnia 2025 roku. 9 kwietnia: „W odpowiedzi wybrana w demokratycznych wyborach legalna władza wykonawcza powiadomiła mnie, iż zostanie przeprowadzona wizja lokalna, a ewentualna naprawa będzie uzależniona od zabezpieczenia środków w budżecie miasta.” – opisuje radna. Dając władzy mnóstwo czasu w przemyślenia, o efekt przeprowadzonej wizji i plany naprawcze zapytała ponownie 1 września.
Zamiast odpowiedzi, 3 września pojawił się wpis Beaty Moskal-Słaniewskiej na jej oficjalnym prezydenckim profili w mediach społecznościowych. Otóż pani prezydent pochwaliła się, iż na jej (prezydent) wniosek rozpoczął się remont schodów. To zaskakujące, iż władza wykonawcza sama do siebie musi pisać wnioski.
Postowi prezydent towarzyszył oficjalny komunikat Urzędu Miejskiego, w którym czytamy:
„Na placu św. Jana Pawła II w Świdnicy realizowane są prace związane z remontem doświetlenia schodów. Inwestycja koncentruje się na poprawie estetyki przestrzeni, odnowieniu elementów kamiennych oraz wymianie istniejącej instalacji oświetleniowej. Szczególną uwagę zwracają grawerowane napisy na podstopniach – fragmenty encyklik papieskich, które zostaną odnowione.
Do realizacji prac zaangażowano trzech lokalnych wykonawców, którzy specjalizują się w różnych obszarach niezbędnych do przeprowadzenia inwestycji.
Pierwszym z nich jest firma „ROMATECHNIK” Wiesławy Walczuk ze Świdnicy, odpowiedzialna za czyszczenie schodów. Dzięki zastosowaniu mycia pod ciśnieniem w połączeniu ze środkami chemicznymi powierzchnia kamienna zostanie dokładnie oczyszczona, co pozwoli przywrócić jej estetyczny wygląd i przygotować ją do dalszych prac konserwatorskich.
Kolejny etap powierzono zakładowi kamieniarskiemu Alberta Ożóga, również działającemu w Świdnicy. Jego zadaniem jest odnowienie grawerowanych napisów umieszczonych na podstopniach. Ponadto wykonawca zajmie się uzupełnieniem otworów po zdemontowanych lampach.
Za część elektryczną odpowiada firma „ELEKTROBUD” instalacje elektryczne i budowlane Damiana Korczaka z Dzierżoniowa. Specjaliści zajmą się demontażem dotychczasowej infrastruktury oświetleniowej oraz montażem nowoczesnych taśm LED na podstopniach. Dzięki temu schody zyskają energooszczędne i estetyczne oświetlenie, które podkreśli walory tego miejsca.
Łączna wartość wszystkich zleconych prac wynosi 20 391 zł brutto. Zakończenie robót planowane jest na 10 września 2025 roku.”
Prezydent Świdnicy Beata Moskal-Słaniewska wielokrotnie we wpisach zapewniała o transparentności swoich działań. Co tym razem poszło więc nie tak?
Radna, która dopominała się o schody, podsumowuje: „Nie mam żalu – grunt, iż schody wreszcie doczekają się naprawy. Ale skoro już taki mechanizm działa, to czekam na kolejne „wnioski” Prezydent Moskal-Słaniewskiej złożone samej do siebie i pozytywne ich rozpatrzenie, m.in. w sprawie: dokładnego umycia ul. Łukowej i Rynku, altany w Parku Centralnym, i wielu innych problemów, które zgłaszam od miesięcy.”
Jakie jeszcze wnioski prezydent Beata Moskal-Słaniewska powinna złożyć, by zrealizować potrzeby miasta i mieszkańców? Na propozycje czekamy w komentarzach.
/asz/
fot.UM w Świdnicy, FB
