#takbyło #niezmyślam [Opowiadanie satyryczne, wszelkie podobieństwo do osób i zdarzeń jest przypadkowe, a opis procedur medycznych ma się tak do sztuki medycznej, jak "Prawo Agaty" do k.p.c.] Adwokat Zuzanna Sankja z ulgą wyłączyła komputer. Było późne piątkowe popołudnie. Wydrukowaną apelację podpisała, złożyła i zapakowała do zaadresowanej koperty. Uf, zdąży nadać przed 18.00, bo inaczej musiałaby [...]