Duży krzyż LED świecący z dwóch stron na zielono – to częsty widok w wielu europejskich miastach, który jednoznacznie kojarzony jest z lokalizacją apteki. Nie brakuje ich także w Polsce. Okazuje się, iż stał się on kością niezgody między farmaceutką i władzami Radomia. 23 maja 2022 r. wszczęto postępowanie administracyjne wobec niej z uwagi na umieszczenie bez zezwolenia, reklamy w pasie drogowym. W jego wyniku Prezydent Miasta Radomia nakazał właścicielce apteki usunięcie takiego właśnie krzyża z elewacji budynku.Z tytułu nielegalnego zajęcia pasa drogowego nałożono też karę finansową.
Władze miasta uznały, iż krzyż zawieszony na ścianie budynku na wysokości prawie 3,5 metra, znajduje się nad pasem drogi powiatowej i stwarza zagrożenie dla ruchu drogowego. Zgodnie z przepisami zajęcie pasa drogowego na cele niezwiązane z budową, przebudową, remontem, utrzymaniem i ochroną dróg wymaga zezwolenia zarządcy drogi, w drodze decyzji administracyjnej. Właścicielka apteki takie zezwolenia nie uzyskała.
- Czytaj również: Krzyże znikną z aptek?
Farmaceutka odwołała się od tej decyzji do Samorządowego Kolegium Odwoławczego. Przekonywała, iż krzyż w żaden sposób nie narusza elementów technicznych drogi. Nie przyczyniał się też do czasowego lub trwałego zagrożenia bezpieczeństwa ruchu względnie zmniejszenia wartości użytkowej drogi. Wskazywała też, iż reklama nie ingeruje w pas drogowy ulicy, w tym chodnik i jego szerokość.
SKO nie uznało jednak odwołania farmaceutki. 3 listopada 2022 r. kolegium stwierdziło, iż reklama apteki jest przytwierdzona do elewacji budynku tak, iż wystaje poza jego obrys i wchodzi w przestrzeń nad ciągiem pieszo-jezdnym drogi powiatowej. Działka, na której znajduje się droga należy z kolei do miasta na prawach powiatu. W rezultacie władze miasta miały podstawy by zarządzać usunięcia krzyża i nałożyć karę na właściciela apteki.
Sprawa trafia do sądu
Farmaceutka nie zgodziła się z taką decyzję SKO i skierowała skargę na nią do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Ten skargę odrzucił. WSA wskazał, iż z ustawy o drogach publicznych, wynika generalny zakaz wykorzystywania przestrzeni publicznej pasa drogowego na tzw. cele niedrogowe. Ustawa dopuszcza inne jego wykorzystane, ale tylko na drodze decyzji, zezwolenia zarządcy drogi albo zawarcia umowy.
Tymczasem w tej konkretnej sytuacji właścicielka apteki umieściła dwustronnie podświetlany krzyż LED nie mając na to zezwolenia zarządcy drogi. 31 sierpnia 2023 roku WSA po przeanalizowaniu dokumentów uznał, iż nie ulega wątpliwości iż reklama apteki znajdowała się w pasie drogowym czy też przestrzeni tego pasa. Do podobnego wniosku doszedł też 20 listopada 2024 roku Naczelny Sąd Administracyjny, który rozpatrywał skargę kasacyjną na wyrok WSA. NSA skargę oddalił, co ostatecznie oznacza uprawomocnienie się wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie.
Co interesujące 29 września 2023 r. Prezydent Miasta Radomia wydał decyzję umarzającą postępowanie w sprawie przywrócenia pasa drogowego i nałożenia kary za umieszczenie krzyża, wszczęte 23 maja 2022 r. Właścicielka apteki zwracała na to uwagę w skardze kasacyjnego złożonej do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Wskazywała, iż w związku z tą decyzją całe postępowanie stało się bezprzedmiotowe.
NSA storpedował jednak ten argument wskazując, iż nie można umorzyć postępowania administracyjnego, które wcześniej już zostało zakończone decyzją ostateczną. A tak było w tym przypadku, bowiem SKO zakończyło postępowanie swoją decyzją z 3 listopada 2022 r. Dodatkowo Prezydent Miasta Radomia umorzył postępowanie, po wydaniu wyroku przez WSA.
Czy krzyż to reklama apteki?
Przy okazji tej sprawy pojawiła się kwestia tego czy opisany krzyż LED umieszczony na elewacji apteki stanowi jej reklamę. W ocenie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego nie ulegało wątpliwości, iż była to reklama apteki. Wskazywał przy tym na art. 4 pkt 24 ustawy o drogach powiatowych, który wskazuje, iż „reklama to umieszczona w polu widzenia użytkownika drogi tablica reklamowa lub urządzenie reklamowe, a także każdy inny nośnik informacji wizualnej, wraz z jej elementami konstrukcyjnymi i zamocowaniami, niebędący znakiem drogowym lub znakiem informującym o obiektach użyteczności publicznej ustawionym przez gminę”.
Właściciel apteki nie zgodził się z takim stwierdzeniem, co zakomunikował w skardze kasacyjnej do Naczelnego Sądu Administracyjnego. W jego ocenie WSA błędnie przyjął, iż krzyż LED stanowi reklamę apteki i wskazywał na art. 94 s ust. 1 Prawa farmaceutycznego. Ten mówi, iż nie stanowi reklamy apteki informacja o jej lokalizacji i godzinach pracy.
- Czytaj również: Krzyże w aptekach, a zakaz reklamy – poważne rozważania
Naczelny Sąd Administracyjny uznał jednak, iż w tej konkretnej sprawie nie miało to znaczenia. To czy krzyż był reklamą czy też nie, pozostało bez wpływu na istotę sprawy.
– Przedmiotem podjętego w niej rozstrzygnięcia nie była ocena charakteru przekazu zawartego na dwustronnie podświetlonym szyldzie w kształcie symbolu „+” – a mianowicie, iż czy była to reklama, czy też informacja o lokalizacji i godzinach pracy apteki – ale ustalenie i ocena, czy nośnik tego przekazu znajdował się w pasie drogowym drogi powiatowej oraz czy na jego posadowienie w pasie drogowym wyraził zgodę zarządca drogi, co siłą rzeczy prowadzi do wniosku, iż zakres tego rodzaju ustaleń oraz ocen wyznaczał przepis art. 36 ustawy o drogach publicznych, nie zaś art. 94a ust. 1 ustawy Prawo farmaceutyczne, który tym samym nie mógł stanowić adekwatnego wzorca kontroli legalności zaskarżonego rozstrzygnięcia – uznał NSA.
©MGR.FARM