To był trudny mecz dla Barcelony pod kilkoma względami. Liderem była przez jedną kolejkę, ale straciła tę pozycję we wtorek po remisie 2:2 na Majorce. Xavi Hernandez dokonał rotacji w składzie, by Robert Lewandowski i kilku innych podstawowych graczy odpoczęło, co omal nie skończyło się porażką. Obrońcy tytułu dwa razy przegrywali, dwa razy wyrównywali. Przy drugim golu przeciwko Mallorce rezerwowy Lewandowski miał swój udział.
Ramos wraca do domu
Sevilla to znacznie mocniejszy rywal od Mallorki. Choć sezon zaczęła słabo, ostatnio dochodzi do siebie. Zbiegło się to z powrotem Sergio Ramosa. Odrzucił milionowy kontrakt w Arabii Saudyjskiej, by w wieku 37 lat wrócić do klubu, który go wychował.