Rośnie liczba zwolnień lekarskich z powodu zdrowia psychicznego

gwarminska.pl 1 tydzień temu

Stres i przeciążenie obowiązkami coraz częściej stają się przyczyną problemów zdrowotnych pracowników. Lekarze alarmują, iż zaburzenia psychiczne są coraz częstszą przyczyną zwolnień lekarskich – w 2024 roku liczba zaświadczeń wystawionych z powodu zaburzeń psychicznych i zachowania wzrosła o blisko 14 proc. w ciągu roku.

– Głównymi przyczynami zwolnień, jeżeli chodzi o zaburzenia psychiatryczne, psychologiczne, są te związane z silną reakcją na stres, w drugiej kolejności zaburzenia depresyjne i później zaburzenia lękowe – mówi agencji Newseria Mariusz Gawrych, specjalista medycyny rodzinnej, lekarz z Departamentu Prewencji i Rehabilitacji w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych.

W 2024 roku w Polsce wystawiono 27,4 mln zaświadczeń o czasowej niezdolności do pracy, co przełożyło się na 290 mln dni absencji chorobowej. Z tego 1,6 mln zwolnień i 30,3 mln dni absencji dotyczyło zaburzeń psychicznych i zachowania – 12,6 proc. całości. To wzrost o prawie 14 proc. w porównaniu do 2023 roku.

Jak podaje raport Stowarzyszenia Koalicja Bezpieczni w Pracy „Bezpieczeństwo Pracy w Polsce 2025. Mobbing, depresja, stres 2.0, czyli zagrożenia w polskich firmach”, w 2025 roku zarówno pracownicy, jak i zarządzający doświadczali większego poziomu stresu w porównaniu do poprzedniej edycji badania z 2019 roku. Dziś odczuwa go w wielu sytuacjach lub codziennie 52 proc. ankietowanych spośród kadry zarządzającej i 46 proc. wśród pracowników (w 2019 roku – odpowiednio 46 i 42 proc.).

W Polsce najbardziej stresogenne dla pracowników są nadmiar obowiązków, poczucie „przeładowania” pracą (34 proc.), presja czasu, zbyt mało czasu w wykonanie zadań (31 proc.) oraz odpowiedzialność zawodowa, obawa przed wyrządzeniem szkody, straty, krzywdy (27 proc.). Pracowników stresują również sytuacje awaryjne, kryzysowe (27 proc.) oraz niewystarczające wynagrodzenie za wykonywaną pracę (26 proc.).

– Doświadczenie silnych sytuacji stresowych, jak np. utrata pracy bądź też zjawisko mobbingu, może wpłynąć negatywnie na stan zdrowia pacjentów, stąd też jeżeli pojawią się pewne objawy związane z silnymi lękami, z obniżeniem nastroju, zmniejszeniem motywacji, jak najbardziej może być to przyczyną tymczasowego zwolnienia i pogłębienia dalszej diagnostyki przyczyn danego samopoczucia – mówi Mariusz Gawrych.

Raport wskazuje, powołując się na dane z Europejskiej Agencji Bezpieczeństwa i Zdrowia w Pracy, iż obok tradycyjnych zagrożeń to właśnie czynniki psychospołeczne są jednymi z najczęściej zgłaszanych zagrożeń w miejscach pracy w Unii Europejskiej. Polskie badanie wykazało, iż 67 proc. pracowników spotkało się z nieodpowiednim traktowaniem ze strony przełożonego. 22 proc. przyznało, iż była to wielokrotna sytuacja. Przemoc słowna dotknęła 55 proc., a fizyczna – ok. 14 proc. Te odsetki są we wszystkich przypadkach nieco wyższe niż w 2019 roku. Wśród zarządzających odpowiedzi były podobne.

Połowa pracowników ankietowanych, która doświadczyła któregoś z zagrożeń psychospołecznych w miejscu pracy, przyznaje, iż te zjawiska miały na nich wpływ (50 proc.). Najczęściej były to: mniejsza motywacja do pracy, utrata zaufania, pogorszenie dobrostanu i poczucia własnej wartości. Prawie 38 proc. badanych stwierdziło, iż doświadczyli pogorszenia zdrowia psychicznego, np. lęku, depresji, bezsenności czy wypalenia zawodowego.

Takie obciążenia często się przekładają na zdrowie i objawy somatyczne, których źródło nie zawsze jest dla pacjentów oczywiste.

ŹRÓDŁO: Newseria

Idź do oryginalnego materiału