Rośnie liczba legalnych aborcji

termedia.pl 2 tygodni temu
Zdjęcie: 123RF


Mimo iż wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 2020 r., zaostrzający prawo aborcyjne, przez cały czas obowiązuje, znacząco zwiększyła się liczba aborcji od 15 października 2023 r. Według danych Narodowego Funduszu Zdrowia w 2024 r. lekarze przeprowadzili 896 aborcji. To dwukrotnie więcej niż rok wcześniej.



Przed zaostrzeniem prawa aborcyjnego przeprowadzano 1076 legalnych zabiegów przerwania ciąży. Po tej zmianie liczba legalnych aborcji drastycznie się zmniejszyła. Teraz – po raz pierwszy – zbliża się do tej sprzed wyroku TK.

Fundacja na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny szacowała, iż poza systemem rocznie 150 tys. kobiet przerywa ciążę. Według kolektywu Legalna Aborcja to około 100 tys. kobiet.

Nadal najwięcej Polek wykonuje aborcję za granicą. Według danych Aborcji bez Granic w 2024 roku, w zagranicznych klinikach, ciążę przerwało 1147 kobiet, w 2023 r. – 1235, a w 2022 r. – 1200. I chociaż prawo się nie zmieniło, po zmianie władzy zmienił się klimat wokół przerywania ciąży.

– Do tej pory najwięcej aborcji było w województwie dolnośląskim i mazowieckim. Zaskakujący jest wzrost zabiegów w lubelskim. Jednak cały czas liczba legalnych aborcji w porównaniu z tymi, które wykonywane są poza systemem, jest mała – mówi „Gazecie Wyborczej” Dominika Ćwiek z Legalnej Aborcji.

Liczba zabiegów w poszczególnych województwach:

  • dolnośląskie – 148,
  • kujawsko-pomorskie – 19,
  • lubelskie – 109,
  • lubuskie – 16,
  • łódzkie – 88,
  • małopolskie – 51,
  • mazowieckie – 261,
  • opolskie – 16,
  • podkarpackie – poniżej 5,
  • podlaskie – 9,
  • pomorskie – 40,
  • śląskie – 48,
  • świętokrzyskie – poniżej 5,
  • warmińsko-mazurskie – 13,
  • wielkopolskie – 54,
  • zachodniopomorskie – 19.

W sierpniu zeszłego roku Ministerstwo Zdrowia wydało nowe wytyczne, które odnoszą się do ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży. Wytyczne między innymi podkreślają, iż każda placówka z kontraktem z NFZ ma obowiązek świadczyć usługi, do których się zobowiązała. Chodzi o to, iż pojedynczy lekarz może odmówić aborcji, ale nie może tego zrobić cały szpital. Ten ma obowiązek zapewnić wykonanie świadczenia, na które podpisywał umowę z funduszem. o ile tego nie zrobi, czeka go kara finansowa lub nawet rozwiązanie umowy z NFZ.

Kompromis aborcyjny? Nie pozwoliłby na to, bo jest katolikiemKarol Nawrocki, wspierany przez PiS kandydat na prezydenta, poinformował, iż nie podpisałby ustawy przywracającej tzw. kompromis aborcyjny, twierdząc, iż problemem jest przesłanka eugeniczna.
Idź do oryginalnego materiału