Do 71 osób wzrosła liczba słuchaczy Centrum Szkolenia Straży Granicznej w Kętrzynie hospitalizowanych z powodu objawów zatrucia pokarmowego – podała SG. Sanepid ustala, co mogło być źródłem salmonelli, która wywołała zatrucie.
— w tej chwili w szpitalach przebywa 71 słuchaczy; ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo — poinformowała w piątek rzeczniczka warmińsko-mazurskiego oddziału SG mjr Mirosława Aleksandrowicz.
Jak wyjaśniła, w Centrum Szkolenia SG w Kętrzynie obecny jest ciągle personel medyczny, który w przypadku gorszego samopoczucia któregoś ze słuchaczy kwalifikuje go do szpitala. Dodała, iż te osoby trafiły do szpitali m.in. w Giżycku, Bartoszycach, Piszu, Ostródzie, Biskupcu i Elblągu.
Rzeczniczka zaznaczyła, iż zajęcia programowe w Centrum Szkolenia SG w Kętrzynie są przez cały czas zwieszone, trzeci dzień z rzędu.
Jak informowały służby sanitarne, na podstawie badań pobranych do analizy od tzw. osób objawowych stwierdzono bakterię salmonelli. Sanepid prowadzi dochodzenie epidemiologiczne, żeby ustalić źródło pochodzenia salmonelli.
— Czekamy na wyniki badań próbek żywności i wody — powiedziała mjr Aleksandrowicz.
Według nieoficjalnych informacji słuchacze, u których wystąpiły objawy zatrucia pokarmowego, jedli posiłki w punkcie żywienia na terenie komendy oddziału SG.
Jak podawała wcześniej SG, niezwłocznie po zgłoszeniu kadrze kierowniczej przez ponad 150 słuchaczy objawów przypominających zatrucie pokarmowe, o zdarzeniu został powiadomiony minister spraw wewnętrznych i administracji, który skierował na miejsce wojewodę warmińsko-mazurskiego i sanepid. Poinformowano też komendanta głównego SG. Wojewoda jeszcze we wtorek powołał zespół kryzysowy, w którego skład weszli przedstawiciele władz wojewódzkich, powiatowych oraz służb mundurowych i medycznych.
Centrum Szkolenia Straży Granicznej w Kętrzynie jest jednym z trzech ośrodków szkoleniowych tej formacji, obok Wyższej Szkoły SG w Koszalinie i Ośrodka Szkoleń Specjalistycznych SG w Lubaniu. w tej chwili szkoli się tam ok. 300 funkcjonariuszy.
ŹRÓDŁO: PAP