Rosną koszty terminala, którego nie ma

Rząd nie przekonał Komisji Europejskiej i ma zwrócić prawie 70 milionów do unijnej kasy

Komisja Europejska nie zmieniła zdania w sprawie żądania zwrotu 68,6 mln euro dotacji udzielonych Cyprowi na budowę zakładu skraplania gazu ziemnego (LNG) w Vasiliko.

Kwota wypłacona dotychczas Cyprowi stanowi część łącznej kwoty 101 mln euro dotacji zadeklarowanych przez UE na projekt LNG ze względu na jego kwalifikowalność jako europejskiego projektu będącego przedmiotem wspólnego zainteresowania.

Według Phileleftheros , Europejska Agencja Wykonawcza ds. Infrastruktury Klimatycznej i Środowiska (Cinea) niedawno odpowiedziała na prośbę rządu cypryjskiego. Wcześniej rząd poprosił Cinea o ponowne rozpatrzenie decyzji o zwróceniu 68,6 mln euro.

Jednak w swojej odpowiedzi Cinea nie wydawała się przekonana argumentami rządu. Po tym ostatnim wydarzeniu rząd podejmie kolejną próbę, aby agencja UE nie nalegała na zwrot pieniędzy.

W lipcu Cinea poinformowała władze Cypru o swoim żądaniu zwrotu 68,6 mln euro. Ruch ten nastąpił po tym, jak agencja, a także Europejski Trybunał Obrachunkowy, potwierdziły informacje wskazujące na nieprawidłowości w przyznaniu przetargu na LNG konsorcjum CPP kierowanemu przez Chiny.

Komisja Europejska wysłała wówczas list do rządu, w którym zarzucała dwa istotne naruszenia. Pierwsze dotyczyło kryteriów przyznania kontraktu danemu konsorcjum (grudzień 2019 r.), a drugie dotyczyło podpisania w czerwcu 2022 r. umowy przyznającej konsorcjum dodatkowe 25 mln euro.

W odniesieniu do pierwszego naruszenia okazało się, iż podczas procesu selekcji przez władze cypryjskie konsorcjum CPP otrzymało wynik poniżej wymaganego minimum. W rezultacie konsorcjum powinno zostać zdyskwalifikowane z przetargu. Zamiast tego uzyskało kontrakt na budowę obiektu LNG.

Drugie naruszenie dotyczy żądania przez CPP dodatkowych 25 mln euro, rzekomo w celu pokrycia wzrostu kosztów surowców spowodowanego pandemią COVID.

Projekt LNG utknął w martwym punkcie po tym, jak chińskie konsorcjum jednostronnie rozwiązało umowę w lipcu. Obie strony – konsorcjum i rząd cypryjski – są teraz zaangażowane w postępowanie arbitrażowe przed trybunałem w Londynie. Rząd niezależnie starał się uzyskać zwolnienie z Szanghaju pływającej jednostki magazynowania i regazyfikacji – kluczowego składnika i zasobu projektu LNG.