Rok po wprowadzeniu programu in vitro niemal tysiąc urodzeń

termedia.pl 6 godzin temu
Zdjęcie: 123RF


Po prawie roku obowiązywania refundacji leczenia niepłodności metodą pozaustrojowego zapłodnienia w Polsce niebawem urodzi się tysięczne dziecko z programu in vitro – poinformowała w Sejmie minister zdrowia Izabela Leszczyna.



1 czerwca minie rok od wprowadzenia refundacji leczenia niepłodności metodą in vitro.

Program jest przeznaczony dla par, które są w związku małżeńskim lub we wspólnym pożyciu (wystarczy deklaracja), u których w ciągu 12 miesięcy przed zgłoszeniem do programu stwierdzono niepłodność lub była ona nieskutecznie leczona, a także takich, które mają kriokonserwowane i przechowywane zarodki utworzone w ramach wcześniej realizowanych procedur.

Obowiązujące w programie kryterium wieku to 42 lata dla kobiet, które korzystają z własnych komórek jajowych lub dawstwa nasienia, 45 – dla kobiet, które korzystają z dawstwa oocytów lub zarodka, oraz 55 lat dla mężczyzn.

Do końca 2028 r. państwo zamierza wydać na ten cel 2,5 mld zł.

– Dzięki temu programowi awansujemy dziś z jednego z najgorszych miejsc w Europie pod względem dostępności do nowoczesnych metod leczenia niepłodności do europejskiej czołówki państw z najszerszą dostępnością. Są kraje, w których granica wieku pacjentki jest wyższa niż w Polsce, ale jest ich kilka – oceniła prezes Stowarzyszenia na rzecz Leczenia Niepłodności i Wspierania Adopcji „Nasz Bocian” Marta Górna, kiedy program wchodził w życie.

Widać to już w Europejskim Atlasie Leczenia Niepłodności, który przygotowują organizacje pacjentów. W 2021 r. byliśmy w tym rankingu na 42. miejscu (trzecim od końca, przed Armenią i Albanią – przyp. red.), po pół roku realizacji programu jesteśmy na 19. pozycji.

Idź do oryginalnego materiału