REKLAMA
Ustalanie przyczynNa miejsce przyjechali policjanci, strażacy i ratownicy medyczni. Dorośli zostali przetransportowani do szpitala. "Życiu i zdrowiu mieszkańców Opola nie zagraża niebezpieczeństwo. Dzieci nie wymagały pomocy medycznej. Zarówno 12-letni chłopiec, jak i 6-letnia dziewczynka trafili pod opiekę krewnych" - informuje policja. Wstępnie wykluczono zatrucie tlenkiem węgla. Okoliczności zdarzenia wyjaśnia policja.
Zobacz wideo
Tusk komentuje skandaliczne słowa Kaczyńskiego. "Jakie trzeba mieć śmieci w głowie"
Policja przypominaPolicjanci w komunikacie gratulują 12-latkowi wzorowej postawy. "Chłopiec pomimo sytuacji zagrożenia życia i zdrowia zachował zimną krew i natychmiast wezwał pomoc. Gdyby nie jego szybka reakcja, mogłoby dojść do tragedii" - podkreślili funkcjonariusze. Policja uczula, aby regularnie rozmawiać z dziećmi o tym, jak należy się zachować w sytuacji, gdy potrzebna jest pomoc. "Warto przypominać dzieciom, kiedy należy zadzwonić pod numer alarmowy 112 oraz jakie informacje należy przekazać służbom. Ta wiedza może okazać się kluczowa w sytuacji jakiegokolwiek zagrożenia dziecka lub jego bliskich" - podkreśla opolska policja. Przeczytaj też artykuł "Nowy wariant COVID-19. Stratus gwałtownie rozprzestrzenia się po Europie" Źródło: opole.policja.gov