W Polskim Centrum Urologii Zaawansowanej Uro.pl, działającym w ramach szpitala Św. Anny w Piasecznie, robot Da Vinci czwartej generacji zastąpił jego wcześniejszą wersję. Dotychczas tamtejsi chirurdzy (od 2021 roku) przeprowadzili ponad 700 operacji w asyście robota. 95 proc. polegało na usunięciu prostaty z powodu nowotworu. Pozostałe 5 proc. to zabiegi: organooszczędzajace usunięcie guza nerki, operacja pęcherza moczowego z powodu nowotworu oraz zabiegi rekonstrukcyjne układu moczowego.
Operacje robotyczne w urologii wykorzystywane są na świecie już od ponad 20 lat. Służą do minimalnie inwazyjnego leczenia chorób układu moczowego, w tym raka gruczołu krokowego. Operacja z użyciem robota umożliwia operatorowi przeprowadzanie precyzyjnych i skomplikowanych procedur chirurgicznych. Przekłada się też na szybszy powrót pacjenta do zdrowia.
Robot czwartej generacji widzi lepiej
Czwarta generacja robota Da Vici, w porównaniu do wersji poprzedniej, zapewnia lepsze widzenie. Dzięki możliwości wprowadzania instrumentów z różnych stron, łatwiejsze jest dotarcie do różnych narządów. Dzięki temu paleta możliwych do przeprowadzenia operacji rozszerza się. Np. o zabiegi wielu narządów jednocześnie lub zabiegi narządów rozległych anatomicznie, a także operacje uroginekologiczne.
Już niebawem w piaseczyńskim ośrodku metodą robotyczną przeprowadzane będą operacje chorób układu moczowo-płciowego u kobiet. Będą mogły zniwalować takie zaburzenia i dysfunkcje, jak wypadanie narządu rodnego i nietrzymanie lub zbyt częste oddawanie moczu w ich następstwie. Będą także wykonywane zabiegi onkologiczne, polegające na usuwaniu guzów z kobiecych narządów moczowych i płciowych.
Chirurgia z użyciem robota pozwala na oszczędzanie tkanek nieobjętych chorobą. – Robot operuje bowiem o wiele mniejszymi narzędziami niż chirurg przy tradycyjnej operacji. Ich końcówki są w dodatku ruchome we wszystkich kierunkach, podobnie jak dłoń i nadgarstek człowieka, pozwalają więc na nieograniczone manewrowanie. Steruje nimi chirurg, który operowane narządy i otaczające je struktury widzi w powiększeniu na konsoli. Obraz jest trójwymiarowy i umożliwia przyjrzenie się wszystkiemu z różnych stron. To sprawia, iż wszelkiego rodzaju zabiegi przeprowadzane są z dokładnością nieosiągalną przy operacji klasycznej czy choćby laparoskopowej – mówi dr Marek Zawadzki, lider i współtwórca Polskiego Centrum Urologii Zaawansowanej Uro.pl.
Ramiona robota mogą wykonywać pełne spektrum ruchów, tak jak ręka chirurga, jednak z niedostępną człowiekowi precyzją i bez drżenia, które jest wadą ludzkiej ręki. Dlatego wszelkiego rodzaju powikłania po zabiegach występują o wiele rzadziej
Operacje w Piasecznie wykonuje 7-osobowy zespół doskonale przeszkolonych urologów.
Leczenie personalizowane
Polskie Centrum Urologii Zaawansowanej Uro.pl świadczy też usługi diagnostyczne. Oprócz tradycyjnej biopsji fuzyjnej, centrum przy współpracy z ośrodkiem MRI Quadia korzysta z rezonansu magnetycznego. Przeprowadzana jest w nim biopsja in bore (czyli w środku aparatu MRI). Wykorzystanie aparatu do mikro USG pozwala na uzyskanie precyzyjnego obrazu (29 Mhz vs 9Mhz), stanowiąc metodę diagnostyczną o dużej dokładności.
– Możliwość przeprowadzenia trzech metod diagnostycznych pozwala na dokładne zlokalizowanie raka prostaty. To powoduje, iż możemy wybrać dla pacjenta odpowiednią metodę leczenia. Z reguły proponujemy kilka opcji, nad którymi zastanawiamy się wspólnie z pacjentem. Dzięki takiemu podejściu nie musimy stosować zawsze tego samego postępowania leczniczego do różnych stopni zaawansowania choroby, jej lokalizacji w gruczole krokowym oraz preferencji pacjenta. Nasz arsenał to kilka technik leczenia ogniskowego (czyli zniszczenia raka bez usuwania prostaty), takich jak krioterapia, nano-knife, HIFU czy wykorzystanie systemu robotycznego w przypadkach wymagających leczenia radykalnego – wyjaśnia dr Zawadzki.
Uro.pl pozyskało także w ostatnim czasie urządzenie do wideourodynamiki, pozwalające na przeprowadzenie bardzo dokładnej diagnostyki czynności układu moczowego u mężczyzn oraz anatomii pęcherza i cewki moczowej, a także innych organów u kobiet.
Źródło: