Na instagramowym profilu @zdrowienaskroty pojawił się wpis na temat mikronawyków, które aktywują procesy naprawcze organizmu. Zwykle są one bardzo proste do wprowadzenia i zajmą nam zaledwie kilka minut w ciągu dnia. Dlatego też włączenie ich do swojej codziennej rutyny nie będzie trudnym zadaniem.
REKLAMA
Zobacz wideo Czy jedzenie ziemniaków i pieczywa tuczy? Dietetyk wyjaśnia:
Pomoże już kilka minut łagodnego ruchu
Jednym z takich mikronawyków jest krótki spacer po posiłku (na przykład po obiedzie). Może to być na przykład 5-minutowy spacer wokół domu, czy zejście i wejście po schodach. Dlaczego jest to takie potrzebne? Nasze ciało ma trudności z regulacją cukru, jeżeli po jedzeniu pozostajemy w bezruchu. Jak informuje autor wpisu:
Już kilka minut łagodnego ruchu może obniżyć poziom cukru we krwi choćby o 22 procent, poprawić trawienie i pobudzić metabolizm (...) Im częściej wybierasz mały, prozdrowotny nawyk, tym szybciej staje się on częścią Ciebie.
Spacer po posiłku to element "glukozowej rewolucji"
Warto wspomnieć, iż opisany przez trenera nawyk jest jednym z kluczowych elementów "glukozowej rewolucji". Jak przekonuje autorka bestsellera i biochemiczka Jessie Inchauspé, krótki spacer nie tylko pomaga obniżyć poziom cukru we krwi, ale także zapobiega jego gwałtownym skokom i poprawia wrażliwość na insulinę.
Nie możemy też zapominać o tym, iż aktywność fizyczna po posiłku poprawia metabolizm. - Spacer po jedzeniu stymuluje pracę żołądka i jelit, przyspieszając przepływ pokarmu przez organizm i wspomagając trawienie - powiedziała w rozmowie z magazynem "Vogue" lekarka Heather Viola. Jak dbasz o swoje zdrowie? Zachęcamy do udziału w sondzie i komentowania artykułu.