Rekordowa liczba szczepień p/grypie

rx.edu.pl 5 dni temu

Do 2 listopada 2025 r. przeciw grypie zaszczepiło się już 1 792 014 Polaków – niemal tyle, co w całym poprzednim sezonie. Tak dynamicznego startu kampanii szczepień jeszcze nie było.

Sezon szczepień przeciw grypie 2025/2026 rozpoczął się wyjątkowo intensywnie. Dane Centrum e-Zdrowia pokazują, iż w ciągu dwóch miesięcy osiągnęliśmy poziom wyszczepialności porównywalny z całym ubiegłym rokiem. To sygnał, iż zmiany w systemie szczepień – szczególnie rola aptek – przynoszą realne efekty. Warto przyjrzeć się, co stoi za tym sukcesem i jakie wyzwania wciąż przed nami.

Rekordowy początek sezonu – liczby mówią same za siebie

Już od pierwszych dni września obserwujemy niespotykane dotąd zainteresowanie szczepieniami. 1,79 mln osób zaszczepionych do 2 listopada to wynik, który niemal dorównuje całemu poprzedniemu sezonowi (1,8 mln). Wzrost jest wyraźny także w porównaniu z wcześniejszymi latami – w okresie 2023/2024 zaszczepiło się 1,64 mln Polaków. Wszystko wskazuje na to, iż obecny sezon będzie historyczny pod względem liczby szczepień.

Dlaczego to tak istotne? Grypa wciąż pozostaje poważnym zagrożeniem zdrowotnym, szczególnie dla osób starszych i przewlekle chorych. Wysoka wyszczepialność to realna szansa na ograniczenie liczby zachorowań, hospitalizacji i powikłań. Im szybciej osiągniemy wysoki poziom immunizacji, tym większe korzyści dla całego systemu ochrony zdrowia.

Apteki zmieniają zasady gry

Kluczowym czynnikiem sukcesu są apteki, które w ostatnich latach stały się głównym miejscem wykonywania szczepień. Możliwość przeprowadzenia kwalifikacji, wystawienia refundowanej recepty i podania preparatu podczas jednej wizyty znacząco ułatwiła dostęp do profilaktyki. Pacjent może wejść „z ulicy”, przejść kwalifikację, otrzymać receptę i od razu się zaszczepić – bez kolejek, bez konieczności umawiania terminów, w dogodnych godzinach.

Według danych NFZ działa już ponad 1900 aptecznych punktów szczepień, a ich liczba stale rośnie. Szacuje się, iż choćby blisko połowa wszystkich szczepień przeciw grypie odbywa się właśnie w aptekach. To ogromna zmiana w porównaniu z poprzednimi latami, gdy szczepienia były domeną przychodni POZ. Apteki stały się nie tylko miejscem realizacji recept, ale prawdziwymi centrami profilaktyki zdrowotnej.

Farmaceuci – ambasadorzy zdrowia publicznego

Za sukcesem stoją nie tylko zmiany systemowe, ale także zaangażowanie farmaceutów. Ich rola nie kończy się na wykonaniu samego szczepienia. To oni tłumaczą, obalają mity i zachęcają pacjentów do działania. Jednym z najczęstszych przekonań, z którymi spotykają się w aptekach, jest mit, iż „szczepionka może wywołać grypę”. To nieprawda – preparaty zawierają inaktywowane fragmenty wirusa, które nie są zdolne do wywołania choroby, a jedynie pobudzają układ odpornościowy do wytworzenia przeciwciał.

Dzięki rozmowie z farmaceutą bariera psychologiczna i organizacyjna praktycznie znika. Seniorzy 65+ korzystają z pełnej refundacji, a pozostali dorośli z 50% dofinansowania. To prosty i skuteczny model, który realnie zwiększył dostępność profilaktyki.

Zapasy szczepionek – bez obaw o braki

Choć w pierwszych tygodniach sezonu wykorzystano znaczną część dostępnych preparatów, producenci zapewniają, iż zapasy szczepionek przeciw grypie wciąż są wystarczające. W hurtowniach przez cały czas dostępne są szczepionki czterowalentne, a także wysokodawkowe preparaty, rekomendowane szczególnie dla osób starszych i z chorobami przewlekłymi. Oznacza to, iż apteki mogą kontynuować intensywny sezon szczepień także w listopadzie, grudniu, a choćby później, bez obaw o braki w dostawach.

Co dalej? Jesień to wciąż dobry moment

Eksperci podkreślają, iż mimo imponujących liczb, to dopiero początek. Jesień i wczesna zima pozostają najlepszym czasem na szczepienie. Farmaceuci powinni przez cały czas aktywnie zachęcać pacjentów, aby utrzymać wysokie tempo i realnie ograniczyć ryzyko zachorowań oraz powikłań. System działa, ale to nie znaczy, iż można zwolnić tempo. Najważniejsze dopiero przed nami – realne ograniczenie zachorowań i powikłań dzięki wysokiej wyszczepialności społeczeństwa.

Źródło: mgr.farm

Idź do oryginalnego materiału