Jak wynika z ustaleń nowego obszernego badania, które zostało opublikowane przez „JAMA Network Open”, osoby powyżej 60. roku życia, które regularnie piją alkohol, są bardziej narażone na przedwczesną śmierć, szczególnie z powodu raka lub problemów związanych z sercem i naczyniami krwionośnymi.
Przeprowadzone w ostatnim czasie liczne badania dowodzą, iż każda ilość spożywanego alkoholu wiąże się ze znacznym ryzykiem dla zdrowia. To zmiana w stosunku do dziesięcioleci komunikatów dotyczących zdrowia publicznego, które sugerowały, iż umiarkowane spożycie alkoholu (jeden lub dwa drinki dziennie) nie jest niebezpieczne. Ostatnio eksperci odkryli błędy w sposobie, w jaki badacze doszli do takich wniosków.
W najnowszym badaniu, którego wyniki zostały opublikowane w „JAMA Network Open”, naukowcy w Hiszpanii przeanalizowali dane dotyczące zdrowia ponad 135 000 osób, z których wszystkie miały co najmniej 60 lat, mieszkały w Wielkiej Brytanii i przekazały informacje na temat swojego zdrowia do bazy danych UK Biobank. Średni wiek osób na początku okresu analizy wynosił 64 lata.
Naukowcy porównali 12 lat wyników zdrowotnych pijących okazjonalnie z tymi, którzy pili przynajmniej trochę alkoholu dziennie. Największe różnice w ryzyku zdrowotnym zaobserwowano między okazjonalnymi pijącymi a tymi, których naukowcy określili mianem grupy wysokiego ryzyka. Okazjonalni pijący wypijali mniej niż dwa drinki tygodniowo. Grupa wysokiego ryzyka to natomiast mężczyźni, którzy wypijali średnio prawie trzy drinki dziennie lub więcej, oraz kobiety, które wypijały średnio około półtora drinka dziennie lub więcej. Analiza wykazała, iż w porównaniu z okazjonalnym piciem picie wysokiego ryzyka było powiązane z:
- ryzykiem przedwczesnej śmierci, które wzrosło o 33 proc.,
- ryzykiem śmierci z powodu raka, które wzrosło o 39 proc.,
- o 21 proc. większe było także ryzyko śmierci z powodu problemów z sercem i naczyniami krwionośnymi.
Bardziej umiarkowane nawyki picia były również powiązane ze zwiększonym ryzykiem przedwczesnej śmierci i śmierci z powodu raka, a choćby jeżeli przeciętne spożycie dotyczyło jednego drinka lub mniej dziennie. Takie umiarkowane spożycie wiązało się z 11 proc. wyższym ryzykiem śmierci z powodu raka. Osoby pijące mało i umiarkowanie były najbardziej narażone, jeżeli miały również inne problemy zdrowotne.