Refundacja leków w Polsce zwolniła

mzdrowie.pl 17 godzin temu

Europejska Federacja Przemysłu i Stowarzyszeń Farmaceutycznych opublikowała najnowsze wyniki corocznego badania analizującego dostępność innowacyjnych terapii dla pacjentów w Europie. Polska utrzymała 20. miejsce wśród 36 analizowanych krajów, jednak liczba refundowanych terapii spadła z 69 do 68, a poziom dostępności obniżył się z 41 proc. do 39 proc. W 2023 roku Polska awansowała aż o 5 miejsc w porównaniu do edycji 2022, a zatem analiza roku 2024 może sygnalizować początek zahamowania pozytywnego trendu obserwowanego w poprzednich latach.

Zgodnie z wynikami tegorocznego badania W.A.I.T. (Waiting to Access Innovative Therapies), refundacją w Polsce objęto 68 spośród 173 innowacyjnych terapii zarejestrowanych w latach 2020-2023. Pacjenci w naszym kraju mają dostęp do 39 proc. leków uwzględnionych w zestawieniu, podczas gdy średnia unijna wynosi 46 proc. W poprzednim roku refundowanych było 69 z 167 terapii (41 proc.). Spośród 68 refundowanych w Polsce terapii aż 85 proc. jest dostępnych z ograniczeniami – np. tylko dla pacjentów w określonym stadium choroby lub spełniających dodatkowe warunki programu lekowego. To gorszy wynik niż w poprzednim roku, kiedy odsetek ten wynosił 83 proc. oraz rok wcześniej – 78 proc. – i przez cały czas jeden z najwyższych poziomów w Europie.

Polska utrzymała się w rankingu przed takimi krajami jak Węgry, Rumunia, Bułgaria, Irlandia, Norwegia czy kraje bałtyckie. Wyprzedzają nas jednak nie tylko pozostałe kraje Europy Zachodniej, ale także Słowenia, Bułgaria czy Czechy – lider regionu Europy Środkowo-Wschodniej, które zajmują wysoką 7. pozycję w klasyfikacji wszystkich państw.

Pozytywnym sygnałem jest skrócenie średniego czasu od rejestracji leku do jego refundacji. w tej chwili wynosi on 723 dni – o 81 dni mniej niż rok temu. Mimo tej poprawy Polska wciąż pozostaje w końcówce zestawienia, wyprzedzając w UE jedynie Bułgarię, Słowację, Litwę, Rumunię, Portugalię i Maltę. Dla porównania, pacjenci w Niemczech czekają średnio 128 dni, a w Austrii – 309. Średnia unijna wzrosła jednak z 531 do 578 dni, a różnice między krajami wciąż sięgają ponad 2 lat – pacjent w jednym kraju może otrzymać innowacyjną terapię choćby siedmiokrotnie szybciej niż w innym.

Onkologia i choroby rzadkie – dostęp ograniczony i opóźniony

Sytuacja pacjentów onkologicznych oraz cierpiących na choroby rzadkie w Polsce pozostaje przez cały czas trudna choć na kolejnych listach refundacyjnych pojawiają się nowe leki lub nowe wskazania do ich stosowania. W obszarze onkologii refundowanych jest 27 innowacyjnych terapii lekowych, co oznacza dostęp na poziomie 48 proc. i pozycjonuje Polskę tuż poniżej średniej europejskiej (50 proc.). przez cały czas jednak niemal każda z nich (96 proc.) dostępna jest jedynie dla wybranych grup pacjentów, określanych kryteriami kwalifikacji do programów lekowych, takie jak stadium zaawansowania choroby, specyficzne biomarkery czy przebyte wcześniej linie leczenia. W porównaniu do ubiegłorocznego badania o ponad 2 miesiące (65 dni) skrócił się natomiast czas oczekiwania pacjentów na objęcie refundacją nowego leku onkologicznego, który wynosi w tej chwili 762 dni.

W chorobach rzadkich sytuacja wygląda podobnie. Polscy pacjenci mają dostęp do 25 refundowanych terapii, co daje dostępność na poziomie 38 proc., wobec 42 proc. europejskiej średniej a 92 proc. z nich dostępnych jest dla pacjentów z ograniczeniami. Zaledwie o 7 dni skrócił się natomiast czas od rejestracji do refundacji leków sierocych i wynosi w obecnym badaniu 743.

„Po historycznym awansie Polski o 5 miejsc w rankingu dostępności do innowacyjnych terapii w 2023 roku i utrzymaniu pozytywnego trendu w ubiegłym roku, tegoroczne dane możemy odczytać jako sygnał ostrzegawczy. Udało się utrzymać 20. pozycję w zestawieniu państw europejskich, natomiast bardzo wysoki odsetek terapii refundowanych z ograniczeniami oraz wciąż długi czas oczekiwania na refundację pokazują, jak wiele pozostaje do zrobienia w całym systemie. W czasie, gdy Polska przewodniczy pracom Rady UE a bezpieczeństwo zdrowotne jest jednym z jej priorytetów musimy pamiętać, iż dostęp do nowoczesnego leczenia to realne korzyści dla pacjentów, większa efektywność systemu ochorny zdrowia i pozytywny wpływ na rozwój gospodarki. Wszystkie te element składają się na poprawę bezpieczeństwa zdrowotnego społeczeństw co w obliczu alarmujących prognoz dotyczących starzejących się społeczeństw oraz wzrostu zachorowań na choroby przewlekłe i cywilizacyjne mają niebagatelne znaczenie. Powinniśmy to wykorzystać, by nie tylko wyrównywać szanse pacjentów w Europie, ale też wzmacniać bezpieczeństwo zdrowotne i odporność naszych krajowych systemów ochrony zdrowia” – podkreśla Michał Byliniak, dyrektor Związku Pracodawców Innowacyjnych Firm Farmaceutycznych INFARMA.

W zestawieniu EFPIA najwyższy udział refundowanych terapii odnotowano w Niemczech (156), Włoszech (143) i Austrii (142). Średni czas oczekiwania na refundację w Unii Europejskiej wzrósł z 531 do 578 dni. Różnice między krajami są przez cały czas znaczne – pacjenci w jednym kraju UE mogą zyskać dostęp do nowej terapii choćby 7 razy szybciej niż w innym państwie członkowskim.

Raport EFPIA potwierdza, iż wiele barier ma charakter systemowy: różnice w procedurach refundacyjnych, złożoność oceny HTA, a także lokalne ograniczenia budżetowe i infrastrukturalne. Europejskim wyzwaniem pozostaje zapewnienie równych szans w dostępie do leczenia – niezależnie od kraju zamieszkania.

Idź do oryginalnego materiału